Ekipa Marcina Grygowicza i Marcina Kuziana ma za sobą szóste spotkanie w rozgrywkach III ligi koszykówki mężczyzn. Tym razem na wyjeździe, SMK zmierzyło się z najlepszą ekipą rozgrywek, Górnikiem Wałbrzych. Lubińscy zawodnicy musieli uznać wyższość gospodarza, ale tanio skóry nie sprzedali.
Gospodarze, którzy niegdyś zajmowali miejsce w koszykarskiej Ekstraklasie, wyszli na parkiet bardzo pewni siebie. Zespół SMK nie miał nóg z waty, ale zdawał sobie sprawę z jakim przeciwnikiem przyjdzie mu się zmierzyć. Na starcie lubinianie zdobyli szybkie cztery punkty za sprawą kapitana, Pawła Macowicza oraz Michała Kraszewskiego. Trzy minuty później Wałbrzych wyszedł na prowadzenie. Gospodarze rozwinęli skrzydła. Bartłomiej Józefowicz, Michał Borzemski oraz Daniel Iwański po kolejnych celnych rzutach dali Górnikowi korzystny wynik 13:7, a do przerwy 15:9. Na początku drugiej kwarty, pierwsze punkty ponownie zdobyli lubinianie. Za dwa punkty rzucił Patryk Książek. Odpowiedź miejscowych była bardzo szybka i w ciągi dwóch minut, wałbrzyszanie zanotowali jedno trafienie za dwa i jedno za trzy punkty. Tę kwartę Górnik wygrał 42:22. W trzeciej rozgrywce najwięcej dla lubinian rzucał Damian Dwornik (6 punktów). Ta część meczu była dość wyrównana, ale w dalszym ciągu sporą różnicą punktową prowadzili gospodarze. W czwartej kwarcie podopieczni Marcina Grygowicza celnie rzucali do kosza jedynie cztery razy zdobywając 8 punktów. Gospodarze wygrali cały mecz 75:42.
Górnik Wałbrzych: Maciej Fedoruk, Mateusz Myślak, Sebastian Narnicki, Bartłomiej Józefowicz, Paweł Maryniak, Adrian Stochmiałek, Michał Borzemski, Mariusz Karwik, Maciej Krzymiński, Rafał Glapiński, Daniel Iwański, Przemysław Olszewski.
SMK Lubin: Łukasz Markowicz, Jacek Iłowski, Wojciech Jaworski, Krzysztof Szkoła, Łukasz Skibiński, Damian Dwornik, Łukasz Homętowski, Krystian Naramski, Patryk Książek, Michał Kraszewski, Paweł Macowicz.