Lauderdale: SMK, to wyjątkowi gracze

21

Dallas Lauderdale swoją koszykarską karierę rozpoczął w Ohio State. PGE Turów Zgorzelec jest jego pierwszym europejskim klubem. Bez dwóch zdań, to najbardziej wyróżniający się zawodnik zespołu z Tauron Basket Ligi. Gra na pozycji środkowego, a jego dodatkowym atutem jest wzrost, bo mierzy ponad dwa metry. Koszykarze z lubińskiego stowarzyszenia czekali z niecierpliwością na wizytę Amerykanów. Zapytaliśmy Dallasa, co sądzi o miejscowej grupie zapaleńców tej dyscypliny sportu.

Dla Stowarzyszenia Miłośników Koszykówki z Lubina wasz przyjazd był wyjątkowym wydarzeniem. Grający tutaj młodzi ludzie nie wyobrażają sobie życia bez tej dyscypliny sportu. Pograł pan z nimi trochę, jacy to zawodnicy?

Dallas Lauderdale: Sądzę, że są to świetni gracze. Przychodzą tutaj, ciężko trenują. Pracują na swój sukces. Najważniejsze jest to, że sprawia im to wielką radość. To jest właśnie najistotniejsze w tym sporcie. Idziesz na salę z uśmiechem na twarzy. Wyciskasz z siebie jak najwięcej i wiesz, że przyniesie to konkretny rezultat.

Czyli jednym słowem, ciężka praca?

Dallas Lauderdale: Tak. Musisz naprawdę ciężko pracować. Dlatego tak ważne jest to, abyś był nastawiony pozytywnie. Po prostu przy każdym ruchu na parkiecie musisz być bardzo skoncentrowany. Przygotowanie fizyczne do meczu to jedno, ale tutaj pracuje też głowa.

SMK od ponad roku uczestniczy w Lidze Basketu Amatorskiego, którą zresztą sami stworzyli. Ich umiejętności stale rosną i chcą się uczyć, a gra zespołowa w ich wykonaniu jest bardzo widowiskowa.

Dallas Lauderdale: Widać, że są jedną drużyną. Śmiało można o nich tak powiedzieć, to widać już na pierwszy rzut oka. Od razu też ma się odczucie, że są świetnymi graczami.

Rozegraliście mecz sparingowy. Graliście w jednym z zespołów SMK. Jak pan to wspomina?

Dallas Lauderdale: Było naprawdę miło, sympatycznie, czasem śmiesznie. Fajne jest to, że była między nami dobra komunikacja.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY