Nawet sześciokrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku, gdy odbieramy telefon kierując samochodem. By uczulić mieszkańców województwa dolnośląskiego na takie sprawy, tutejsi policjanci rozpoczęli kampanię profilaktyczną „Łapki na kierownicę”.

– Przedsięwzięcie ma na celu przeciwdziałanie zagrożeniom, jakie niesie za sobą używanie podczas kierowania pojazdem telefonu komórkowego trzymanego w ręku – mówi aspirant sztabowy Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. – Korzystanie z telefonu to nie tylko odbieranie rozmów, ale też wybieranie numerów czy pisanie krótkich SMS-ów. Takie zachowanie stwarza duże niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, bowiem kierowca zajęty swoją komórką ma rozproszoną uwagę i dużo gorzej kontroluje sytuację na drodze. Ponadto nie trzyma pewnie kierownicy i trudno mu zmieniać biegi – dodaje policjant.
W ubiegłym roku polscy policjanci za używanie komórki podczas kierowania samochodem ukarali prawie 92 tysiące osób. Choć zapewne takich kierujących korzystających z telefonu podczas jazdy jest znacznie więcej. A traktowane to jest jako wykroczenie, za które grozi 200-złotowy mandat i pięć punktów karnych.
By wpłynąć na wyobraźnię kierowców i uzmysłowić im zagrożenie, policjanci sięgają po liczby:
– Nawet sześciokrotnie zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku, gdy odbierasz telefon. Średnio na 5 sekund rozpraszasz się odbierając telefon. W tym czasie przy prędkości 100 km/h pokonujesz 140 metrów. Średnio 12 sekund zajmuje wybranie numeru. Przy prędkości 100 km/h pokonujesz w tym czasie 330 metrów. Około 1 sekundy potrzebujesz by zauważyć zagrożenie i na nie zareagować. Przy prędkości 100 km/h przejedziesz w tym czasie 28 metrów – wylicza aspirant sztabowy Petrykowski.
Policyjna kampania to także wzmożone kontrole na drogach, podczas których dolnośląscy policjanci będą przypominać kierującym o zagrożeniach wynikających z korzystania z telefonu trzymanego w ręku podczas jazdy. Będą też rozdawać przygotowane specjalnie w ramach kampanii ulotki.
Działania policjantów z Dolnego Śląska wspiera znany kierowca rajdowy Grzegorz Grzyb, mistrz Polski.