W hali sportowej przy ul. Składowej odbył się kolejny charytatywny turniej piłki nożnej „Gramy – Pomagamy”, organizowany przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie . Wydarzenie już od dziewięciu lat łączy sportową rywalizację z pomaganiem. W tym roku uczestnicy grali dla Hospicjum dla Dzieci Dolnego Śląska „Formuła Dobra” we Wrocławiu.
Turniej tradycyjnie miał charakter międzyklasowy, ale tegoroczna edycja wniosła nowy, emocjonujący element. Do gry po raz pierwszy włączyła się drużyna nauczycieli „Ceglanki”..
– W szkole też musimy budować empatię, uczyć młodych ludzi wrażliwości. A ja i nauczyciele z naszej szkoły mamy szczęście, bo nasi uczniowie co roku angażują się w ten turniej z ogromnym entuzjazmem. To fantastyczni młodzi ludzie – podkreśla Dariusz Tomaszewski, dyrektor ZS nr 1 w Lubinie.
Tym razem pedagodzy nie byli tylko kibicami. – Zostaliśmy zaproszeni do udziału w fazie finałowej. Nie było łatwo zebrać drużynę, bo większość naszych nauczycieli to kobiety, ale w końcu się udało i będziemy walczyć jak lwy – mówił tuż przed meczem z uśmiechem.
Inicjatywa, która od lat przyciąga uwagę całej społeczności szkolnej, narodziła się z pomysłu nauczycieli wychowania fizycznego. Jak opowiada Kacper Czajka, przewodniczący samorządu uczniowskiego, z czasem przerodziła się w prawdziwą tradycję.
– Organizujemy ten turniej już od dziewięciu lat. Najpierw pomagałem sędziować, potem zaczęliśmy prowadzić transmisje na żywo i coraz bardziej się w to angażowaliśmy. To szczytny cel, więc naprawdę warto – mówi Kacper.
Tegoroczna edycja trwała dwa dni i zgromadziła około 25 drużyn z całej szkoły. Najlepsze zespoły z fazy eliminacyjnej zmierzyły się w finałach, w których na boisku pojawili się także nauczyciele.
Fot. Marlena Bielecka
