Łączą nasz region

25

Po raz pierwszy lubinianie mogli obejrzeć pojedynek rugby „piętnastkowy”. Na stadionie RCS zmierzyły się reprezentacje województwa dolnośląskiego i lubuskiego. Co prawda zawodnicy z czarnym orłem na piersi musieli uznać wyższość rywali, ale należy wspomnieć, że w kadrze znaleźli się zawodnicy Klubu Miedziowi Rugby, którzy prezentowali dobry poziom.

W kadrze Dolnego Śląska wystąpiło sporo zawodników z Lubina. Jak przyznał nam prezes Miedziowych, w niedalekiej przyszłości miejscowy zespół stworzy właśnie ekipę Rugby union (piętnastoosobowe). – W pojedynku województw grało od nas jedenastu zawodników. Bardzo duże grono. W zasadzie przyjechali do nas chłopaki z Wałbrzycha, Wrocławia, Bolesławca czy Żmigrodu. Łączymy, łączymy nasz region. Staramy się, aby to wszystko miało ręce i nogi. – przyznał Robert Warecki, prezes Miedziowych Rugby Lubin.

Mecz był z jednej strony ciekawym widowiskiem sportowym, gdzie na boisku toczyła się zacięta walka o każdy metr i żaden z zawodników nie odpuszczał. Natomiast po za nim, wszyscy traktowali się jak starzy znajomi. – Gra w rugby jest grana przez chuliganów. Nie. To jest chuligańska gra, grana przez dżentelmenów. Zawsze tak jest, że na boisku jesteśmy dla siebie wrogami, ale po za nim stajemy w jednym gronie. Rozmawiamy i śmiejemy się razem. Nie ma wojen między sobą, negatywnych emocji i tym podobnych – powiedział prezes Miedziowych.

Na koniec dnia, na stadionie RCS zmierzyła się reprezentacja województwa lubuskiego z miejscowymi Modliszkami, czyli żeńską sekcją Miedziowych Lubin. Dziewczęta nie odstawały od swoich kolegów dzielnie walcząc o piłkę i wygrały pojedynek. – Sparing z chłopakami był dla nas dużym wyzwaniem, ale fakt że od samego początku trenujemy z naszymi rugbystami, pozwolił nam na wyrównaną walkę – skomentowała Marcelina Falkiewicz, skrzydłowa Modliszek.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY