14 seria spotkań nie była dla miedziowych szczypiornistów udana. Pomimo początkowego prowadzenia, podopieczni Pawła Nocha przegrali w Kwidzynie z tamtejszym MMTS-em, 24:22.
Skrzydłowy Mateusz Seroka otworzył wynik tego spotkania. W ślad za kolegą z zespołu poszedł rozgrywający Paweł Genda i Kwidzyn prowadził 2:0. Miedziowi szybko się otrząsnęli i zaczęli odrabiać starty. Pierwsze celne trafienie dla Zagłębia zdobył skrzydłowy Wojciech Gumiński. Chwilę później wychowanek miedziowych Łukasz Kużdeba zmniejszył straty na 3:2. Bój, początkowo był dość wyrównany, ale od 20. minuty, ekipa Pawła Nocha odskoczyła rywalom na kilka punktów. Lubinianie kontrolowali grę i do przerwy prowadzili 12:10.
Zagłębie było bliskie rewanżu za porażkę we własnej hali. W drugiej połowie kwidzynianie doprowadzili do remisu, a po bramkach Bartosza Janiszewskiego i Mateusza Seroki, gospodarze prowadzili 15:13. Adrian Nogowski dorzucił szesnaste trafienie i lubinianie przegrywali już różnica trzech bramek. Ekipa Pawła Nocha zaczęła odrabiać straty od 41. minuty. Niestety dla Zagłębia, gonili oni wynik do końca meczu i ostatecznie nie zdołali wywieźć choć jeden punkt z Kwidzyna. MMTS wygrał 24:22.
MMTS Kwidzyn 24:22 (10:12) MKS Zagłębie Lubin
MMTS Kwidzyn: Dudek, Kiepulski – Janikowski, Genda, Zadura, Kryszeń, Peret, Szpera, Klinger, Szczepański, Nogowski, Pilitowski, Seroka, Ossowski, Potoczny, Janiszewski
MKS Zagłębie Lubin: Małecki, Szamryło, Skrzyniarz – Stankiewicz, Gumiński, Przysiek, Kużdeba, Marciniak, Macharaszwili, Szymyślik, Wolski, Krieger, Gudz, Czuwara, Bartczak, Skrzyniarz, Dżono
