Kwidzynianie ogrywają Zagłębie

32

Spotkanie w Kwidzynie dostarczyło kibicom ogromnych emocji. Choć Energa Bank PBS MMTS rozpoczął mecz słabo, to po przerwie zdołał całkowicie odwrócić przebieg rywalizacji z MKS Zagłębiem Lubin. Decydujący cios zadał w końcówce Leon Łazarczyk.

Pierwsze 30 minut należało do drużyny z Lubina, która już od początku narzuciła swoje tempo i szybko objęła prowadzenie 4:1. W ofensywie błyszczeli Stanisław Gębala i Dawid Krysiak, a zespół Jarosława Hipnera skutecznie wykorzystywał błędy gospodarzy, odskakując tuż przed przerwą aż na siedem bramek. Dopiero w ostatnich minutach tej części meczu kwidzynianie nieco zmniejszyli stratę.

Po zmianie stron obraz gry zmienił się diametralnie. Zawodnicy Bartłomieja Jaszki ruszyli do ataku z nową energią i zdobyli sześć kolejnych goli, obejmując prowadzenie 21:19 w 36. minucie. Świetne zawody rozgrywał Michał Bekisz, były gracz Zagłębia, który został później wybrany MVP meczu, a w bramce rewelacyjnie spisywał się Łukasz Zakreta.

Kwidzynianie grali odważnie i na dziesięć minut przed końcem mieli trzy bramki przewagi, lecz Zagłębie nie zamierzało odpuszczać. W ciągu dwóch minut doprowadzili do remisu, zapowiadając nerwową końcówkę i możliwą serię rzutów karnych.

O losach spotkania zadecydowała ostatnia minuta. Najpierw piątą bramkę zdobył Leon Łazarczyk, ale natychmiast odpowiedział Kamil Pedryc. Na 15 sekund przed końcem MMTS miał jeszcze jedną szansę i ponownie to Łazarczyk znalazł drogę do siatki, zapewniając gospodarzom komplet punktów.

Energa Bank PBS MMTS Kwidzyn – MKS Zagłębie Lubin 34:33 (15:19)

Energa Bank PBS MMTS: Zakreta, Chruściel – Stempin 2, Łazarczyk 6, Bekisz 5, Milicević 7, Potoczny 1, Pilitowski M., Papaj 3, Pilitowski K. 1, Malczak 1, Landzwojczak 3, Mucha 1, Lewczyk, Kostro 2, Czarnecki 2.

Zagłębie: Schodowski, Byczek, Krukiewicz – Pedryc 3, Gębala 5, Krupa 1, Krysiak 6, Czuwara 3, Michalak 4, Drozdalski 2, Wojtala 4, Dudkowski 5, Kałużny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY