Bratki wymieniane są na kwiaty letnie – właśnie trwają prace przy ukwiecaniu Lubina. – Pojawią się kompozycje z begonii, aksamitek i innych wytrzymałych na miejskie warunki roślin – mówią urzędnicy miejscy. Prace powinny się zakończyć z początkiem lipca.
Zdobione są nie tylko rabaty. Na latarniach przy ulicy Konstytucji 3 Maja, w parku Piłsudskiego i przy Wzgórzu Zamkowym zawisną donice z pelargoniami.
– Jak co roku, zieleńce ozdabiane są paciorecznikiem, który posiada zarówno piękny kwiatostan, jak i liście. Dzięki ciekawym zestawieniom kolorystycznym, Lubin nabiera barw a mieszkańcy chętnie spędzają czas w otoczeniu pięknych zieleńców – informuje lubiński magistrat.
Te kwiaty będą zdobiły miasto do jesieni. Wówczas to firma zajmująca się nasadzeniami wymieni rośliny na cebule tulipanów, narcyzów i żonkili, które zakwitną na wiosnę przyszłego roku.
W tym roku na ukwiecenie Lubina urząd miejski zapłaci 280 tysięcy złotych.