Okienko transferowe dla MKS Zagłębia Lubin dalej otwarte. Miedziowi pozyskali już bramkarza Marka Kubiszewskiego i Leszka Michałów, zawodnika który ma pomóc drużynie min. w obronie. Jak mówi prezes klubu, to nie koniec odświeżania zespołu.
Leszek Michałów został pozyskany z pierwszoligowego Wójcik Meble Elbląg, w którym występował od 2008 roku. Młody szczypiornista grał tam na pozycji rozgrywającego z numerem 2. Ten ponad dwumetrowy szczypiornista interesował lubiński klub już od dłuższego czasu. – Już wcześniej było wiadomo, że zasili nas ten zawodnik. Jest to młody i obiecujący zawodnik o dobrych warunkach fizycznych. Nieźle gra w obronie, a także w przednich formacjach. Sądzę więc, że będzie do dobry ruch transferowy – skomentował Witold Kulesza, prezes MKS Zagłębia Lubin.
Miedziowi zakończyli rozgrywki na pierwszym miejscu w fazie play-out. Tym samym zapewnili sobie miejsce w Superlidze Mężczyzn na sezon 2013/2014. Jak mówi szef Zagłębia, na przyszłe rozgrywki potrzeba świeżej krwi i w planie jest jeszcze pozyskanie strategicznych piłkarzy. – Cały czas powtarzam, że to jeszcze nie koniec transferów. Niestety takich zawodników nie ma na rynku polskim. Szukamy prawego rozegrania, a więc lewej ręki i będziemy się starać o pozyskanie takiego zawodnika. Na dzień dzisiejszy nie ma takiego kandydata – puentuje prezes MKS-u.