Od dziś można przychodzić do biura poselskiego posłów na sejm: Pawła Kukiza, Jerzego Kozłowskiego i Jarosława Porwicha w Lubinie. Jest to pierwsze biuro ugrupowania Kukiz’15 w okręgu wyborczym legnicko-jeleniogórskim. Na co dzień będzie w nim pracował Marcin Królak – radny z Lubina.
Na dzisiejszej uroczystości zabrakło samego Pawła Kukiza. Poselską reprezentację ugrupowania uzupełnił Marek Jakubiak z okręgu płockiego. Wszyscy trzej parlamentarzyści starali się pokazać, że problemy Zagłębia Miedziowego nie są im obce.
– Rozwój miasta został oparty na miedzi. KGHM jest głównym pracodawcą, który w tej chwili nie ma lekko. Problemy wynikają stąd, że politycy i obecnie trzymający władzę stwierdzili, że mają „krowę dojną” czyli KGHM. Podatek od kopalń dusi ten zakład pracy, a to jest na prawdę nie sprawiedliwe, że takie miasto jak Lubin ma utrzymywać całą Polskę – mówi Jerzy Kozłowski, poseł z Kalisza.
Poruszony został również temat, który u wielu osób zainteresowanych polityką międzynarodową wzbudza duże zainteresowanie – sposób, w jaki Polska powinna kształtować swoje relacje z największym ze swoich sąsiadów.
– Myślę, że przesadzamy z Rosjanami. Oni by bardzo chcieli mieć wpływ na wszystko w Europie, natomiast my mamy z nimi jakieś doświadczenia i nie jesteśmy ich wrogami. Rosjanie muszą jedynie przyjąć do wiadomości, że w Polsce rządzą Polacy i oni sobie będą ustawiali meble we własnym domu – mówi Marek Jakubiak.
Biuro poselskie mieści się w budynku przy ulicy Sikorskiego 48. Jego godziny urzędowania nie są jeszcze znane.
źródło: Regionfan.pl
