Lubinianin Łukasz Kubot odpadł w ćwierćfinale singla w turnieju ATP Tour na kortach ziemnych w Acapulco (z pulą nagród 955 tys. dol). Polski tenisista przegrał w tej fazie z Brazylijczykiem Tomazem Belluccim 7:6 (7-5), 3:6, 4:6, po trzech godzinach i dziewięciu minutach.
Kubot jest obecnie 135. w rankingu ATP World Tour, a jego rywal zajmuje 36. miejsce na świecie. Polak przegrał z nim jedyny dotychczasowy pojedynek w 2009 roku w brazylijskim Costa do Sauipe 7:5, 4:6, 4:6.
W czwartek tenisista z Lubina stracił serwis już w czwartym gemie, ale później wybronił się ze stanu 1:3. Po obustronnych "breakach" obaj zawodnicy utrzymywali do końca swoje podania i doszło do tie-breaka. W nim Bellucci prowadził 2-0, 5-4 i miał do dyspozycji setbola przy 6-5. Od tego momentu przegrał jednak trzy kolejne wymiany i całą partię, po godzinie i siedmiu minutach wyrównanej walki prowadzonej głównie z linii końcowej.
W drugiej Polak trzykrotnie pozwolił się przełamać, a sam zdobył tylko jednego "breaka", w wyniku czego przegrał ją 3:6, po godzinie i 56 minutach.
Decydujący set był nie mniej wyrównany i zacięty, niż poprzednie, a zaczął się od obustronnej utraty serwisów. Ponownie Kubot nie zdołał utrzymać podania w ósmym gemie, co pozwoliło rywalowi odskoczyć na 5:3. Chwilę później odrobił stratę, broniąc jednego meczbola. Nie zdołał jednak wyrównać na 5:5, bowiem ponownie przegrał swojego gema i całe spotkanie.
Kubot startuje w Acapulco także ze swoim stałym partnerem deblowym Oliverem Marachem. Broniący tytułu polsko-austriacki duet, rozstawiony z numerem drugim, zmierzy się nad ranem polskiego czasu w ćwierćfinale z Santiago Gonzalezem z Meksyku i Argentyńczykiem Maximo Gonzalezem.
źródło: wp.pl