W Gimnazjum nr 1 oraz w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyły się prezentacje słowno- muzyczne poświęcone Irenie Sendlerowej.
W czasie II wojny światowej, w samym sercu chrześcijańskiej Europy, Niemcy przez lata mordowali z powodów rasowych miliony ludzi. Ich ofiarą padło około półtora miliona dzieci. Holokaust doprowadził do zamordowania jednej trzeciej ludności żydowskiej.
Irena Sendlerowa była jednym z ostatnich bohaterów pokolenia naszych dziadków, którzy stanęli wobec wyjątkowego zła i okazali niebywałą odwagę, siłę przekonań oraz moc skrywającą się w ludzkiej woli.
W czasie II wojny światowej, wraz z innymi osobami zaangażowanymi w działalność polskiego podziemia, ryzykowała życie dla ocalenia życia żydowskich dzieci. Po wojnie pracowała również na rzecz dzieci, m.in. tworzyła domy sierot, powołała Ośrodek Opieki nad Matką i Dzieckiem. Dane jej było doświadczyć, ciężkich prześladowań komunistycznego Urzędu Bezpieczeństwa – w więzieniu straciła swoje własne dziecko.
– Z okazji setnej rocznicy urodzin Ireny Sendlerowej i Międzynarodowego Dnia Pamięci Ofiar Holokaustu przygotowaliśmy montaż słowno-muzyczny pt.: Irena Sendlerowa – jej portret – mówi Grażyna Rosa, pracownik biblioteki szkolnej w GM nr 1.
W montażu udział wzięli uczniowie gimnazjum uczęszczający na koło teatralne pod opieką Anny Matuszewskiej: Agnieszka Migda, Edyta Smycz, Małgorzata Medźwiedziuk, Ola Zielinska, Dominika Korman, Magda Malik oraz Kasia Ziecik.
Do współpracy włączyli się także słuchacze Uniwersytetu Senioralnego, którzy pod opieką Lucyny Kracewicz na zajęciach informatycznych przygotowali wiersze i listy do Ireny Sendlerowej.
– Podjęliśmy ten temat, by pokazać, że w dzisiejszym świecie – pełnym zła, przemocy, krzywdy i okrucieństwa – był ktoś, kto walczył o prawa człowieka do życia. Montaż przedstawił życie i działalność Ireny Sendlerowej – mówią organizatorzy przedsięwzięcia.
Ta pogodna i pełna życia, a jednocześnie tak skromna kobieta uratowała około 2500 żydowskich dzieci z otchłani warszawskiego getta. Wyznawała zasadę, że „ludzie dzielą się na dobrych i złych, a kolor skóry, czy religia nie mają znaczenia, bo ważne jest tylko to, jakim się jest człowiekiem”.
Program przedstawiony został lubińskiej młodzieży z Gimnazjum nr 1, a także reprezentacjom szkół z: SP nr 10, SP nr 12, SP nr 9 i LO nr 5.