KSW 89: BARTOSIŃSKI vs PARNASSE w walce wieczoru!

96

Adrian Bartosiński, niepokonany mistrz wagi półśredniej KSW, jest prawdziwym dominatorem swojej kategorii wagowej. Do dziś nie tylko nikt nie sprostał mu w klatce, ale też od roku 2018 nikt nie dotrwał z nim do kończącego gongu ostatniej rundy. Popularny „Bartos” ma w swoim rekordzie trzynaście wygranych, z których aż jedenaście zdobył przez nokaut.

Sile jego pięści w okrągłej klatce ulegli: Lionel Padilla, Michał Michalski, Krystian Kaszubowski i Artur Szczepaniak. Andrzej Grzebyk natomiast został przez Bartosińkiego poddany. Łodzianin ostatni raz walczył w marcu tego roku. Podczas XTB KSW 81 rozbił w pierwszej rundzie Artura Szczepaniak i wywalczył mistrzowski tytuł. Nie był to pierwszy występ Adriana, w którym tak szybko poradził sobie z przeciwnikiem. Aż siedem razy w karierze „Bartos” tryumfował już w pierwszej rundzie. Teraz natomiast stanie do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa.

Salahdine Parnasse jest prawdziwym fenomenem świata MMA. Wchodząc do KSW pozostawał niepokonany i miał na swoim koncie osiem wygranych z rzędu. Już w okrągłej klatce rozprawił się z Łukaszem Rajewskim, Romanem Szymańskim i Marcinem Wrzoskiem, co otworzyło mu drzwi do walki o pas wagi piórkowej. Tytuł wywalczył w roku 2019 pokonując przed czasem Romana Szymańskiego.
Kilka miesięcy później obronił pas w starciu z Ivanem Buchingerem. W roku 2021 przegrał pojedynek z Danielem Torresem i utracił trofeum, ale w kolejnym boju poddał Filipa Pejicia i kilka miesięcy później zrewanżował się Torresowi. Zasiadając ponownie na tronie wagi piórkowej Parnasse pokonał Daniela Rutkowskiego i ruszył na podbój wagi lekkiej.
Na gali KSW 76 pobił Sebastiana Rajewskiego i wywalczył tymczasowy tytuł. W czerwcu tego roku miał zmierzyć się w unifikacyjnym boju mistrzowskim z Marianem Ziółkowskim. Tuż przed walką na gali XTB KSW Colosseum 2 Ziółkowski musiał jednak wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji i zwakował pas. Teraz więc Francuz, który ostatni raz walczył w sierpniu tego roku i w dominującym stylu rozgromił Roberta Ruchałę, stanie przed historyczną szansą zdobycia trzeciego trofeum.


POWIĄZANE ARTYKUŁY