Kryminalna pasja

28

Po raz trzeci w życiu usłyszał ten sam zarzut: nielegalne posiadanie broni palnej. Pięćdziesięcioletni mieszkaniec gminy Rudna z „wystrzałowym” hobby zmaga się od co najmniej 2009 roku. Za to przestępstwo był już dwukrotnie karany. Wkrótce czeka go kolejny wyrok.

W pierwszej połowie czerwca br. na jego posesji pojawiło się czterech policjantów. Mundurowi podejrzewali, że przechowuje pochodzące z kradzieży grzejniki. – W tym czasie gospodarz spokojnie rozwiązywał linki od paralotni, jednak nagle zmienił mu się nastrój i zaczął udaremniać policyjne czynności – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Z aktu oskarżenia wynika, że Michał B. próbował uderzyć jednego z policjantów. Do mundurowych zwracał się w wulgarny i znieważający sposób. Za wszelką cenę starał się przegonić ich ze swego podwórka, m.in. zamykając bramę wjazdową. Funkcjonariusze zastosowali tzw. chwyty obezwładniające i zakuli go w kajdanki.

Podczas przeszukania domu okazało się, że faktycznie ukrywał kradzione grzejniki. Ponadto, oprócz trzech sztuk broni pneumatycznej, znaleziono u niego dwa karabiny marki Mauser i Voere oraz 85 sztuk różnej amunicji, na co nie miał pozwolenia.

Oskarżony nie przyznał się do znieważenia policjantów i nielegalnego posiadania broni. – Przekonywał, że broń należy do jego znajomych z Ukrainy, którzy ukryli ją u niego z obawy przed synem. – Takie tłumaczenia są niewiarygodne, ponieważ Michał B. był już dwukrotnie karany za to przestępstwo, stąd miał świadomość grożących mu konsekwencji – zauważa rzecznik prokuratury.

O dalszych losach pięćdziesięciolatka zadecyduje wkrótce Sąd Rejonowy w Lubinie. Mężczyzna ma wykształcenie średnie i pracuje w kopalni. Grozi mu kara od sześciu miesięcy do lat ośmiu więzienia.

Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,25829,gangsterka_i_arsenal_tatusia.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY