– Oczywiście dla czekolady – odpowiada z uśmiechem czwartoklasista Grzegorz Stefański, pytany dlaczego oddaje krew. Już po raz ósmy młodzież z Zespołu Szkół nr 1 wzięła udział w akcji oddawania krwi.
– Trochę już jesteśmy zmuszeni, żeby organizować cyklicznie zbiórki krwi, bo uczniowie wciąż się dopytują, kiedy będzie kolejna – żartuje Agnieszka Bober, organizatorka akcji.
Chętnych do oddania krwi jak zwykle nie brakowało. Przed salą ustawiła się długa kolejka uczniów. Jednak nie tylko uczniowie chcieli dziś oddać krew.
– Po publikacjach w lokalnych mediach informujących o naszej akcji, do szkoły zaczęli dzwonić lubinianie, pytając kiedy dokładnie będzie zbiórka i czy mogą przyjść oddać krew – mówi Agnieszka Bober. – Na dziś zapowiedzieli się między innymi pracownicy jakiegoś biura z miasta.
Organizatorka akcji spodziewa się, że w szkole „wykrwawi” się dziś około 60 osób.
– Różnie z tym bywa. We wrześniu ubiegłego roku było 80 osób, a w grudniu już 60 – dodaje.
Do tej pory, podczas poprzednich siedmiu akcji, w szkole zebrano około 200 litrów krwi. Kolejną zbiórkę zapowiedziano na wrzesień.
MRT