Marcin Królak wkrótce przestanie być radnym miejskim Lubin 2006. Stanie się radnym niezrzeszonym. W przyszłości chciałby założyć nowy klub Kukiz’15 – jednak do tego potrzebuje jeszcze czterech innych radnych.
– Napisałem już pismo dotyczące tego, że wychodzę z klubu radnych Lubin 2006 i zamierzam je złożyć na najbliższej sesji 1 marca. Na razie będę radnym niezależnym, niezrzeszonym. Chciałbym jednak założyć nowy klub w lubińskiej radzie: Kukiz’15 – mówi Marcin Królak, dodając, że nie zamierza rezygnować ze współpracy z radnymi z Lubin 2006 i prezydentem Robertem Raczyńskim. – Prezydent Robert Raczyński jest dobrym włodarzem i chcę z nim współpracować. Jeżeli chodzi o dobro miasta, trzeba współpracować ze wszystkimi bez względu na barwy klubowe czy partyjne: z prezydentem, Bezpartyjnymi Samorządowcami oraz innymi grupami społecznymi, które znajdują się w naszym okręgu – dodaje.
Królak dodaje, że choć już od dłuższego czasu jest związany z Kukiz’15, to z decyzją o wyjściu z klubu Lubin 2006 czekał do czasu aż oficjalnie zostanie zarejestrowane Stowarzyszenie na Rzecz Nowej Konstytucji Kukiz’15. Na bazie tego stowarzyszenia budowane będą struktury kukizowców.
Mimo że klub Lubin 2006 zostanie uszczuplony o jednego radnego, nadal będzie miał większość w radzie miejskiej: na 23 radnych 20 lub 21 – ale o tym zdecydują lubinianie podczas kwietniowych wyborów uzupełniających. Pozostali radni to: Stanisław Klimowicz, który startował z własnego komitetu wyborczego oraz Marcin Królak, który teraz występuje z klubu Lubin 2006, należący do władz krajowych Kukiz’15.
Brakuje jeszcze jednego rajcy. Miejsce po zmarłym pod koniec roku Andrzeju Górzyńskim zostanie uzupełnione podczas wyborów 10 kwietnia. Swojego kandydata wystawi siedem komitetów: KWW Józefa Bobera, KWW PSL w Lubinie, KWW Krzysztofa Szczepaniaka, KWW Robert Raczyński Lubin 2006, KWW Kukiz’15, KWW Samorządowa Prawica i KWW Oleg Herejczak.