Krew zawsze potrzebna

22

krew.jpgKrwi brakuje cały czas. Co chwile stacje krwiodawstwa organizują akcje oddawania krwi. Zachęcają uczniów, którzy w zamian często dostają dzień wolny od szkoły, zachęcają pracowników różnych zakładów, którzy otrzymują dzień wolny od pracy.

Jednak to wciąż za mało.
– Miesięcznie krew oddaje od 300 do 400 osób – powiedziała nam Ewa Kotulska z lubińskiej stacji krwiodawstwa. – Zapotrzebowanie jest większe. W momencie kiedy przywożona jest osoba po wypadku dostaje np. 15 jednostek krwi. Ostatnio pacjent dostał 8 litrów krwi, czyli 16 jednostek.

Poszukiwane są rzadkie grupy krwi. W tej chwili brakuje grup AB Rh- i 0 Rh-.
– Apelujemy do rodzin osób, które korzystają z banku krwi – mówi Kotulska. – W takich przypadkach ludzie powinni czuć się zobowiązani. Niestety przeważnie jest tak, że rodzina i znajomi osoby, która dostała czyjąś krew nie chcą sami jej oddać. Zawsze mają jakieś wytłumaczenie, a to choroba, a to strach, a to złe samopoczucie, a krwi brakuje.

Lubińska stacja krwiodawstwa przyjmuje pacjentów codziennie od poniedziałku do piątku w godz. Od 7.30 do 10.00 potem krew jest przewożona do Wrocławia i tam selekcjonowana.
– Nasi pacjenci są zabezpieczeni pod względem dostarczenia im niezbędnej ilości krwi – mówi Ewa Kotulska. – Jeżeli potrzebnej grupy nie ma u nas, zawsze mamy możliwość wysłania karetki do Centrum Krwiodawstwa we Wrocławiu lub do innych stacji, które mają niezbędną grupę. Nie ma sytuacji, w której pacjent nie dostanie krwi.

(ech)


POWIĄZANE ARTYKUŁY