Kradł rowery, bo jak stwierdził, potrzebował pieniędzy. Mowa o 29-letnim mieszkańcu Lubina, który wpadł w ręce miejscowych kryminalnych. Policjanci udowodnili podejrzanemu kradzież dwóch rowerów spod galerii na terenie miasta. Mężczyzna z policyjnej celi trafi został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 11 miesięcy za wcześniejsze przestępstwa.
Lubińscy kryminalni, pracując nad zgłoszeniem kradzieży dwóch rowerów spod jednej z galerii handlowych na terenie miasta , wytypowali krąg osób podejrzewanych o to przestępstwo. Szybko okazało się, że wśród nich jest mężczyzna, którego szukali.
– Lubinianin ukrywał się przed stróżami prawa, gdyż był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności na okres 11 miesięcy za inne przestępstwa przeciwko mieniu, które dokonał w przeszłości. Funkcjonariusze ustalili miejsce, gdzie może przebywać podejrzany i zatrzymali go w jednym z mieszkań na terenie miasta – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę 4100 zł. 29-latek przyznał się do tej kradzieży. Mężczyzna oświadczył mundurowym, że zauważył jednoślady i skorzystał z okazji, bowiem nie miały one żadnych zabezpieczeń, a następnie je sprzedał.
– Sprawca usłyszał już zarzuty. Z policyjnej celi trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 11 miesięcy pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce sąd – dodaje rzeczniczka.
Powiedzenie „okazja czyni złodzieja” w tym wypadku bardzo się potwierdza. Aby ustrzec się od takich zdarzeń i w dużym stopniu ograniczyć ich ryzyko, należy pamiętać o właściwym zabezpieczeniu swojego jednośladu. Warto przestrzegać kilku policyjnych rad.
Nie zostawiajmy naszych rowerów nawet na chwile bez nadzoru i właściwego zabezpieczenia. Uczulmy w tej kwestii również nasze pociechy, które pozostawiają swoje jednoślady pod budynkami szkół czy sklepów;
Warto pamiętać, że linka zabezpieczająca powinna trzymać ramę z kołem, a nie tylko koło.
Zostawiając nasz jednoślad na balkonie czy klatce schodowej przypnijmy go do elementów na stałe przytwierdzonych do ściany, ale przede wszystkich zastanówmy się, czy jest to rzeczywiście dobrze zabezpieczone miejsce;
Zapiszmy numer ramy oraz inne numery nabite na rowerze, a także zróbmy zdjęcie. W przypadku kradzieży przekażmy te dane policjantom, które ułatwią odzyskanie jednośladów.
Warto zainwestować w profesjonalne zapięcia, z którymi złodziej nie poradzi sobie tak szybko, jak ze zwykłymi blokadami.