Kradł paliwo, a w domu hodował marihuanę

744

Został zatrzymany przez ścinawskich policjantów, bo włamał się do dwóch maszyn budowlanych i ukradł z nich 60 litrów oleju napędowego. Ale to nie koniec kłopotów 29-latka ze Ścinawy. Okazało się, że w domu hoduje marihuanę. Osadzony w policyjnej celi podejrzany usłyszał zarzuty, po których najbliższe 13 miesięcy spędzi w więzieniu.

Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Ścinawie po otrzymaniu zgłoszenia o włamaniu do dwóch maszyn budowlanych, z których ktoś w połowie sierpnia po wyłamaniu korków paliwa ukradł olej napędowy w ilości 60 litrów, prowadzili czynności operacyjne w tej sprawie. W ich wyniku ustalono, że za przestępstwem stoi 29-letni mieszkaniec Ścinawy.

– Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie nie pozostawiał wątpliwości co do sprawcy, dlatego ścinawscy policjanci pojechali do jednego z mieszkań na terenie tego miasta, gdzie zatrzymali podejrzanego – informuje asp. sztab. Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego KPP Lubin.

W trakcie przeszukań pomieszczeń mieszkalnych zatrzymanego, mundurowi odkryli, że przy ogrodzie 29-latek hoduje ponad metrowy krzak marihuany. Po wykonaniu oględzin przy udziale technika policyjnego i osadzeniu mężczyzny w policyjnej celi, został on przesłuchany i postawione zostały mu dwa zarzuty: kradzieży z włamaniem, przy czym czynu tego dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy, oraz uprawiania rośliny konopi innej niż włóknista co zabronione jest ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii.

– W związku z przyznaniem się do winy podejrzanego, złożonym w sprawie wyjaśnieniem i chęcią do dobrowolnego poddania się karze oraz biorąc pod uwagę przeszłość kryminalną zatrzymanego 29-latka, prokurator prowadzący postępowanie zaproponował mu karę m.in. 13 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności – dodaje asp. sztab. Pawlik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY