Już jutro reprezentację Polski czeka mecz rewanżowy z kadrą Austrii. Jest to ostatni pojedynek kwalifikacyjny do EuroBasket 2015. Mike Taylor, szkoleniowiec biało-czerwonych jest przekonany, że jego ekipa na lubińskiej hali utrze nosa rywalom i wyjdzie z grupy z pierwszego miejsca.
Jutro o godzinie 20.00 reprezentacja polskich koszykarzy rozegra mecz z Austrią. Do spotkania dojdzie na nowo wybudowanej hali RCS, na której biało-czerwoni odbywają ostatnie treningi. – To piękna hala. Zrobiła na mnie imponujące wrażenie – stwierdził Mike Taylor, szkoleniowiec biało-czerwonych. – Myślę, że jak najbardziej można na niej grać w koszykówkę. Dla mnie to hala pierwsza klasa. Jestem podekscytowany meczem, który zagramy właśnie tutaj w środę – spuentował trener.
Austria to ostatni rywal Reprezentacji Polski w drodze na EuroBasket 2015. Na własnym terenie jutrzejsi rywale naszych kadrowiczów okazali się lepsi wygrywając 83:81. Jeśli biało-czerwoni wygrają spotkanie w Lubinie, to na pewno awansują na Mistrzostwa Europy z pierwszego miejsca w grupie C. – Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, na jakim miejscu się obecnie znajdujemy, pozycją. Ciężka praca przyczyniła się do tego, że możemy wygrać naszą grupę. Jestem bardzo szczęśliwy, że moi zawodnicy są skupieni i głodni gry. Pokażemy w środę sporo sportowej złości – powiedział Mike Taylor.
Początek meczu w środę o godz. 20.00. Transmisja w Polsacie Sport News i Polsacie Sport HD od godz. 19.30.