– Sam jestem kierowcą i wiem co znaczy stanie w korkach, ale o dofinansowanie staraliśmy się od kilku lat i dopiero teraz je otrzymaliśmy. Prace trzeba zacząć teraz, by skończyć jeszcze w tym roku – mówi prezydent Robert Raczyński o rozpoczynającym się właśnie remoncie ulicy Kościuszki. Prace ruszą w przyszłym tygodniu.
Ulica Kościuszki to jeden z najstarszych ciągów w mieście. Nie tylko stan nawierzchni, ale i biegnących pod nią instalacji wymaga gruntownej naprawy. Tak duży remont to jednak poważne obciążenie dla samorządu, stąd starania magistratu o rządowe wsparcie.
– To będzie bardzo duży remont, ale dla mieszkańców niezbędny. Stan instalacji jest tam wręcz tragiczny i mogłoby się zdarzyć, że mieszkańcy np. nie mieliby wody. Ponadto ulicą Kościuszki przejeżdża wiele pojazdów, więc ta nawierzchnia musi być w dobrym stanie – tłumaczy prezydent Raczyński.
Prace rozpoczną się od skrzyżowania ulic Skłodowskiej-Curie i Kościuszki. Jeżeli pogoda nie pokrzyżuje robotnikom planów cały remont zakończy się do 30 września.
Koszt inwestycji to około 4,7 mln włącznie z wymianą wszystkich sieci.
Dodajemy, że remont ulicy Kościuszki miał się rozpocząć już w ubiegłym roku, ale firma, która wygrała przetarg nie stawiła się do podpisania umowy. Całą procedurę trzeba więc było zaczynać od początku.