Kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny

Miejsce, w którym znajduje się obecna świątynia pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny jest najstarszą częścią obecnego Lubina. Według ludowych przekazów i niepewnych zresztą źródeł historycznych pierwszą świątynię chrześcijańską wzniesiono w Starym Lubinie prawdopodobnie około 1175 roku z fundacji Piotra Włostowica (Własta). Wydaję się to zupełnie nieprawdopodobne, gdyż Włostowic nie żył już od 22 lat (zdecydowana większość historyków przyjmuje, że żył on w latach 1080 – 1153). Natomiast mniej wątpliwości może budzić sama data powstania świątyni, chociaż też jest raczej hipotetyczna. Kościół w Starym Lubinie przechodził różne koleje losu. Wiadomo, że jeszcze przed rokiem 1270 uzyskał uprawnienia parafialne i rolę tę pełnił dla mieszkańców okolicznych osad. Nieznany jest zasięg terytorialny tej parafii, ale mogły ją tworzyć takie osady, w których świątynie lokowano w latach znacznie późniejszych (oczywiście o ile je w ogóle lokowano). Prawdopodobnie parafia starolubińska obejmowała swym zasięgiem Zameczno, Golę, Kłopotów, Księginice, Miroszowice, Składowice, Krzeczyn Wielki, Olszę, Oborę i inne. 24 kwietnia 1319 r. książę ścinawski Jan wystawił dokument potwierdzający przywileje miejskie nowego Lubina, lokowanego na prawie niemieckim jeszcze przed rokiem 1295 (prawdopodobnie przez ówczesnego księcia ścinawskiego Przemka w 1289 roku), i przekazał pod jego jurysdykcję osadę Stary Lubin ze wszystkimi jej przywilejami. Wówczas to funkcję kościoła parafialnego przejął kościół p.w. Najświętszej Panny Marii, którego zasięg uprawnień parafialnych do tej pory ograniczał się do granic nowego miasta. Sprowadzony do roli podrzędnej i pozbawiony znacznych dochodów kościółek w Starym Lubinie zaczął stopniowo chylić się ku upadkowi. Po fali reformacji, jaka przetoczyła się przez Śląsk w pierwszej połowie XVI wieku, około 1524 roku kościółek na starolubińskim wzgórzu przejęli protestanci. W ich posiadaniu był przez burzliwe lata wojny trzydziestoletniej w wyniku, której uległ dalszej dewastacji i destrukcji. W tym burzliwym i tragicznym w swych skutkach okresie niewielki cmentarz przykościelny w Starym Lubinie przeżywał okres, chyba „największej swojej świetności”. Nasilenie grzebania zmarłych na tym niewielkim cmentarzyku miało miejsce w latach 1630 – 1634. Wskutek przywleczonej tutaj dżumy przez ciągle zmieniające się wojska walczących stron wymarła prawie połowa mieszkańców miasta i sąsiednich osad (4 303 osoby, z tego 2916 na dżumę). Oczywiście zmarłych na dżumę chowano z dala od miasta, a jednym z takich miejsc był wówczas położony na peryferiach przykościelny cmentarz w Starym Lubinie. Liczne pochówki zadżumionych sprawiły, że miejsce to ze strachu zaczęto omijać, co doprowadziło do zawieszenia funkcji liturgicznych kościoła, który funkcjonował przez wiele lat jako kościół, a raczej kaplica cmentarna. W 1675 roku, po śmierci Jerzego Wilhelma, ostatniego księcia legnicko-brzeskiego z rodu Piastów, Lubin wraz z całym księstwem znalazł się pod bezpośrednim panowaniem austriackich Habsburgów, którzy byli gorliwymi katolikami. Poparcie dworu cesarskiego dla katolików zaowocowało także w Lubinie. W 1676 roku kościół w Starym Lubinie formalnie przekazano katolikom, którzy próbowali go odremontować, jednak z powodu braku funduszy zwrócono go władzom miejskim. Decyzja o rozbiórce mocno zniszczonego i grożącego zawaleniem się kościółka zapadła jeszcze w 1677 roku, ale jej realizacja doszła do skutku dopiero w 1680 roku, kiedy to pieczę nad świątynią ponownie przejęli protestanci. Ostatecznie w 1683 roku zakończono budowę nowego kościoła o konstrukcji szachulcowej, który dotrwał szczęśliwie do chwili obecnej w prawie niezmienionej formie. W czasie działań wojennych w 1945 roku kościół został poważnie uszkodzony, a jego wyposażenie rozgrabione. Do 1959 roku obiekt ulegał postępującej dewastacji. Dopiero w latach 1959 – 1960 na wniosek Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przeprowadzono prace zabezpieczające i konserwatorskie. W 1972 roku kościół został przejęty przez parafię Matki Boskiej Częstochowskiej, a 25.01.1982 r. oficjalnie erygowano nową parafię diecezjalną pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny. Generalnej odbudowy i rekonstrukcji świątyni dokonano jednak dopiero w latach 1997 -2000.

Kościół posadowiony jest na znacznym, sztucznie usypanym wzniesieniu w zachodniej części miasta. Jest to budowla założona na prostokątnym planie fundamentów wcześniejszej świątyni, z kwadratowym przedsionkiem i wejściem oraz dwukondygnacyjną, zwężającą się ku górze, wieżą od strony zachodniej, i trójbocznie zamkniętym prezbiterium od strony wschodniej. Do części nawowej od południa i północy znajdują się dobudowane przedsionki na rzucie kwadratu, zaś do południowej strony prezbiterium przylega zakrystia, również zbudowana na planie kwadratu. Ryglowo-drewniana konstrukcja nawy głównej z przybudówkami wypełniona jest mieszaniną zaprawy murarskiej, gliny, sieczki i trocin. Ściany wieży wykonane są z desek. Dachy nawy głównej i przedsionków dwuspadowe z powiekami, zakrystii – pulpitowy. Całość kryta gontem, wcześniej – dachówką ceramiczną. Wieża przykryta jest wysokim, czterospadowym hełmem, obecnie krytym blachą. Otwory okienne i drzwiowe prostokątne. Wnętrze świątyni, bardzo skromne pozbawione wystroju. Zachowały się partie empor, niegdyś bogato zdobione malowanymi ornamentami, głównie, roślinnym.

Przez setki lat jedynym niezmiennym elementem kościelnego wzgórza pozostawał otaczający go cmentarz. Do końca lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku znajdowały się tutaj widoczne mogiły oraz zniszczone nagrobki i krzyże. Obecnie na terenie dawnego cmentarza młodożeńcy, którzy upodobali sobie odrestaurowany w latach 1999-2000 kościółek na miejsce małżeńskich ślubów, sadzą tutaj ozdobne „drzewka pamięci”, lub raczej „drzewka miłości i życia”.