Rozpoczął się remont najważniejszego w mieście zabytku. Dzięki dotacji z miasta i województwa jeszcze w tym roku kościół Matki Boskiej Częstochowskiej będzie miał nowy dach.
Pierwszy etap remontu obejmuje modernizację najbardziej uszkodzonej części dachu. W niektórych miejscach brakuje bowiem dachówek, w innych są już nieszczelne.
– Obecnie ściągane są stare dachówki, wymieniamy stare, zgnite belki, zakładamy Noe łaty i folię termiczną – wylicza ksiądz Franciszek Steblecki, proboszcz parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. – Kiedy naprawimy więźbę dachową, założymy nową dachówkę karpiówkę – dodaje.
Jeśli podczas prowadzonych prac nie pojawią się żadne komplikacje, proboszcz liczy, że remont dachu uda się zakończyć jeszcze w tym roku. W przyszłym, parafia planuje też remont elewacji obiektu. Szczególnie dotyczy to murów tuż przy łączeniu z dachem, gdzie fugi są już zupełnie wypłukane.
– Cegły gotyckie są już bardzo skruszałe, nie możemy jednak dopuścić do zniszczenia tego obiektu, bo kościół jest jednym z niewielu lubińskich zabytków i musimy o niego zadbać – przypomina proboszcz Steblecki.
Pieniędzy na remonty ciągle jednak brakuje, dlatego proboszcz składa kolejne wnioski o dofinansowanie. Jak na razie, oprócz niemal 1,4 mln zł, które na wniosek prezydenta rada miejska przekazała na remont, pomocy udzieliły też Fundacja Polska Miedź i Urząd Marszałkowski.
