Kopalnia zamiast domu

10

GMINA LUBIN. – Jestem załamana! Kupiłam działkę w gminie Lubin, po nowym roku miałam się budować, a tu słyszę, że już wkrótce pozwolenia na budowę nie dostanę. Czy rzeczywiście tak jest? – dopytuje jedna z naszych Czytelniczek. Kobieta dowiedziała się, że od nowego roku w okolicach Lubina nikt nie otrzyma już pozwolenia na budowę. A wszystko przez kopalnię.

 

O rządowych planach kopalni węgla brunatnego w naszym regionie mówi się od dawna. Ostatnio jednak sprawa zrobiła się poważna, a samorządowcy z gmin zagrożonych odkrywką nie ukrywają, że politycy zmieniają zapisy ustaw, by wprowadzić w naszym regionie ochronę złoża. Dla gmin oznaczałoby to stagnację, a także zakaz wszelkich inwestycji, z budową domów włącznie.

– I takie informacje właśnie do nas docierają. Że jest coraz poważniej i jeśli ktoś chce się budować, musi się pospieszyć. Bo po nowym roku już pozwolenia na budowę nie dostanie. Tylko co zrobić, kiedy dziś nie mamy jeszcze pieniędzy, by tę budowę rozpocząć? – narzeka kobieta.

Urzędnicy przyznają, że zagrożenie istnieje, ale dziś nie ma jeszcze żadnych konkretów. – Na ten moment nie ma jeszcze żadnej decyzji ani żadnych ograniczeń. Pozwolenia na budowę na razie są i będą wydawane w normalnym trybie – zapewnia Tomasz Waśniewski, doradca wójt Ireny Rogowskiej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY