Dyrektorom szkół doszedł nowy obowiązek. Mianowicie musieli oni powołać w swoich placówkach koordynatora do spraw bezpieczeństwa.
Już od pierwszego września 2007 roku w każdej ze szkół obowiązkiem dyrektora było powołać osobę, która miałaby wpływać na poprawę warunków bezpieczeństwa uczniów. – Byliśmy zobowiązani powołać taką osobę ponieważ wynikało to z rozporządzenia ministra edukacji – powiedziała Elżbieta Giżowska, dyrektor SP 3 w Lubinie. – Wraz z radą pedagogiczną postanowiliśmy na to stanowisko wyznaczyć pedagoga szkolnego, który naszym zdaniem był najbardziej odpowiednim kandydatem. Jest to osoba najbardziej zorientowana w środowisku uczniowskim, jak również ma dobry kontakt z rodzicami.
Do szczegółowych zadań koordynatora należy nie tylko przeciwdziałanie wszelkim formom przemocy, ale również inicjowanie i ustalanie wspólnych działań wszystkich pracowników szkoły w celu poprawy bezpieczeństwa na jej terenie. – Nasza kadra pedagogiczna ma bardzo dobry kontakt z naszym pedagogiem szkolnym dlatego, to właśnie, tą osobę wybraliśmy na koordynatora do spraw bezpieczeństwa naszej szkoły – mówi Krystyna Filon, wicedyrektor SP 8 w Lubinie. – Ma ona najlepsze przygotowanie i niezbędna wiedzę z zakresu bezpieczeństwa uczniów.
Koordynatorzy w szkołach już są, ale sami uczniowie nic o nich nie wiedzą. – Pierwszy raz słyszę o kimś takim – dziwi się Jakub Iwanowski, z Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie. – Nikt nam jeszcze nie wspominał, że został ktoś taki powołany – dodaje Jakub Pielech z I LO w Lubinie.
Jednak zdaniem niektórych uczniów koordynator do spraw bezpieczeństwa jest potrzebny. – Myślę, że to dobrze, że ktoś taki się pojawił – mówi Paulina Lewicka z I LO. – Mimo to, że w naszej szkole nie dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń, ale nie zaszkodzi, aby ktoś taki był, ponieważ czasami może być potrzebny.
I. Mielczarek
fot. archiwum