Stanisław Gładysz, Stanisław Drozd, Mieczysław Massier czy Zbigniew Siwak i Zenon Świderski. Byli trenerzy i zawodnicy – pionierzy pięściarskiego Zagłębia Lubin dbają o tradycje sprzed lat, a także o to, aby miały one swoją kontynuację w przyszłości. Tak działa Stowarzyszenie Boks Lubin, które bazuje na doświadczeniu wyżej wspomnianych przedstawicieli miedziowego pięściarstwa w naszym mieście. Obecnie klub prowadzi nabór w swoje szeregi.

Wychowankowie Stowarzyszenia Boks Lubin jak Patryk Lachowicz, Konrad Nanowski, bracia Dominik i Szymon Mazij czy Hubert Cieleń zgodnie przyznają, że ich klub jest dla nich drugim domem.
– Jestem bardzo dumny z Lubina, że mogę takie miasto reprezentować i w świetnym klubie, gdzie trenują nas znakomici mistrzowie – podkreśla Hubert Cieleń, wychowanek Boks Lubin, medalista mistrzostw Dolnego Śląska, a także mistrzostw Polski, który w planach chce zostać trenerem Boks Lubin, a który przechodząc wszystkie szczeble młodzieżowego pięściarskiego rzemiosła, podobnie jak inni mocno utożsamia się ze stowarzyszeniem.
W 2024 roku Boks Lubin obchodził 10-lecie swojego istnienia, choć patrząc na doświadczenie jego trenerów, śmiało można powiedzieć, że zachowuje pewną ciągłość pokoleniową i kontynuuje tradycje pięściarskie jeszcze z lat siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych, gdzie boks przekazywali tacy trenerzy jak Kazimierz Paździor, Mieczysław Massier czy Paweł Grudziński.
Zajęcia odbywają się codziennie od godziny 16 na parkiecie sali Boks Lubin przy ul. Składowej 3 (kompleks sportowy byłego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Lubinie, wejście od boiska). Trenować może każdy.
– Dzieci i młodzież, a także dojrzalsze wiekiem osoby. Każdy znajdzie u nas swoje miejsce i może rozpocząć przygodę z tą wyjątkową sztuką walki. Na ten przykład, najstarszy nasz wychowanek ma siedemdziesiąt lat i boks daje mu niesamowitą energię na każdy dzień, a samo miejsce jest dla niego jak drugi dom, co często u nas powtarzają sami trenujący – podkreśla Mariusz Babicz, prezes Boks Lubin.
– Każdy pozna również ikony lubińskiego boksu, a także te zagraniczne jak Carmelo Mammana – dodaje.

Boks Lubin to szeroko pojęte pięściarstwo, zarówno te współczesne, jak i sprzed lat, ale i wiele wspaniałych podróży. Stowarzyszenie regularnie wyjeżdża na turnieje i obozy sportowe do Niemiec, Czech czy Włoch. W Polsce gości w wielu miejscach, gdzie walczy o laury dla Lubina i Dolnego Śląska, a latem każdorazowo wyjeżdża na obóz sportowy nad morze.
– Chcesz potrenować na terenie Strzechy Akademickiej, Gródka nad Dunajcem, a może stanąć w ringu w teatrze czy pod gołym niebem w Asyżu i poznać polskich mistrzów – olimpijczyków? Jeśli tak, to Boks Lubin jest dla ciebie dobrym miejscem na realizację tych marzeń – zachęcają przedstawiciele Boks Lubin.
Kontakt telefoniczny pod nr: 697 687 783 lub 723 361 727
Stowarzyszenie Boks Lubin posada także konto na facebooku oraz Instagramie
Mail: morik@onet.eu