Trener szczypiornistek Zagłębia Lubin Bożena Karkut od jakiegoś czasu nie ma do swojej dyspozycji kilku kluczowych zawodniczek. Na temat aktualnej sytuacji kadrowej w szeregach mistrzyń Polski wypowiada się fizjoterapeuta Rafał Gąsecki.
W ostatnim czasie kontuzje mistrzyń Polski nie oszczędzają. Do pauzujących już dłuższy czas Patrycji Świerżewskiej i Anety Łabudy, dołączyły niedawno Karolina Kochaniak-Sala i Daria Zawistowska. Rozgrywająca ma problem ze stawem skokowym, a skrzydłowa złamała palec.
Kiedy możemy spodziewać się powrotów reprezentantek Polski i ważnych ogniw MKS Zagłębia Lubin? – Obecnie nasze zawodniczki są pod opieką w Rehasporcie – tłumaczy fizjoterapeuta lubińskiego klubu Rafał Gąsecki.
– Za tydzień Patrycja Świerżewska ma testy, które pozwolą zwiększyć obciążenia treningowe, żeby mogła pracować w okresie przygotowawczym i normalnie szykować się do rundy rewanżowej. Karolina Kochanianiak-Sala ma problem ze stawem skokowym i to dosyć poważny, a Aneta Łabuda po zgodach lekarzy też już myślę będzie na sto procent trenowała z drużyną – dodaje.
– Ogólnie problem jest taki, że teraz dziewczyny grają co trzy dni. Są bardzo zmęczone. Trenują mimo przeziębień, drobnych urazów, które na pewno im przeszkadzają, ale ambicja sportowa nie pozwala im, więc grają mimo grymasu bólu czy na tabletkach przeciwbólowych. Chwała im za to, jestem pełen szacunku, że dają z siebie sto procent, a nieraz nawet i więcej – kończy Rafał Gąsecki.
Mistrzynie Polski w ostatnią środę rozbiły na wyjeździe Suzuki Koronę Handball Kielce (32:17), a już w tę niedzielę rozegrają kolejny mecz. Będzie to rewanżowe starcie ze Zwiezdą Zwienigorod w ramach trzeciej rundy Ligi Europejskiej. Ekipa z Dolnego Śląska będzie bronić u siebie dziewięciobramkowej zaliczki.