W trakcie piątkowego meczu z Dolcanem Ząbki trzech piłkarzy Zagłębia Lubin upuściło murawę z powodu kontuzji. Najpoważniejszego urazu nabawił się Costa, piłkarz rodem z Afryki nie zagra w najbliższym meczu, kiedy miedziowi zmierzą się na wyjeździe z GKP Gorzów Wielkopolski. Pozostali poszkodowani, Łukasz Hanzel i Michał Goliński, będą do dyspozycji Dariusza Fornalaka.
Costa Nhamoinesu opuścił plac gry w 28. minucie. Po udanej interwencji w obronie, piłkarz z Zimbabwe zagrał piłkę do partnera i z grymasem bólu padł na murawę.
– Na pewno straciliśmy Costę Nhamoinesu, który nabawił się urazu mięśnia dwugłowego. Pojawiło się naderwanie. To jest bardzo ambitny facet, o czym mieliśmy okazję przekonać się podczas pierwszego meczu kontrolnego, w jakim wystąpił. Mam tu na myśli mecz z Polonią Warszawa, w którym ratując nas przed stratą bramki, nabawił się kontuzji. To nie jest zawodnik, który zgłasza niedyspozycję z powodu jakiejś drobnostki. Muszę przyznać, że zawodnik z Zimbabwe już od pewnego czasu ma problemy z mięśniami przywodziciela, lecz decyzja sztabu medycznego była taka, że można z zabiegiem operacyjnym poczekać do końca rundy. Sam zawodnik cały czas palił się do gry. Niestety, ta runda skończyła się dla niego szybciej, mamy jednak nadzieję, że jego przerwa w treningach nie będzie zbyt długa – mówi Dariusz Fornalak.
ZYG
Foto: Zagłębie Lubin S.A.
