Do lubińskiego Urzędu Miejskiego dostarczono właśnie nowe przezroczyste urny wyborcze. Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi w Kodeksie wyborczym, od lipca tego roku we wszystkich wyborach czy referendach przeprowadzanych w polskich miastach muszą być stosowane właśnie takie, wykonane z przezroczystego materiału pojemniki. W ogólnopolskim głosowaniu skorzystamy z nich dopiero w 2018 roku, podczas wyborów samorządowych.
Lubin kupił 49 urn, w tym 30 przystosowanych dla osób niepełnosprawnych. Do tego dochodzą jeszcze trzy mniejsze, przenośne urny, które będą używane w lubińskich szpitalach oraz domach opieki.
– W sumie wszystkie kosztowały 45 tysięcy złotych. Kupione zostały za dotację z budżetu państwa – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.
W całej Polsce trzeba było kupić 28 tysięcy takich urn. W budżecie państwa zarezerwowano na ten cel 30 mln zł.
Urny wykonane są z poliwęglanu, a ich ściany mają grubość 3 milimetrów – wzór ustaliła Państwowa Komisja Wyborcza. Są dosyć duże, żeby zmieściło się w nich sporo kart do głosowania. Te przystosowane dla osób niepełnosprawnych są niższe, ale za to szersze.
Ponieważ urny wyborcze będą teraz przezroczyste, przy następnych wyborach każdy głosujący oprócz karty z nazwiskami kandydatów, otrzyma białą kopertę. Będzie musiał do niej włożyć swoją kartę, zanim wrzuci ją do urny. W całym kraju będzie trzeba kupić 30 milionów kopert.
Pojemniki, które dotychczas służyły jako urny wyborcze pójdą w odstawkę. Niektóre z tych używanych w Lubinie były dosyć nowe, bo kupiono je zaledwie kilka lat temu, ale zdarzały się takie, które liczyły po dwadzieścia kilka lat.
