POWIAT. Urzędnicy nie będą już żądać od obywateli dokumentów, które mogą sami pozyskać z innych urzędów. Zmniejszy się też obciążenie biurokratyczne związane z wydawaniem pozwoleń i licencji, a zwiększy możliwość zmiany formy działalności gospodarczej – lubińskie starostwo rozpoczyna właśnie wdrażanie nowych przepisów, które wraz z ustawą deregulacyjną od lipca weszły w życie.
– To tylko kilka uproszczeń związanych z wejściem w życie nowej ustawy deregulacyjnej, która z założenia ma usprawnić załatwianie wszelkich spraw w urzędzie i zdecydowanie zmniejszyć biurokrację i formalizm – komentuje Tymoteusz Myrda, sekretarz lubińskiego starostwa.
Wymienione usprawnienia w większości departamentów zostały już wprowadzone, w pozostałych są na etapie wdrażania.
Ustawa wprowadza zmiany istotne dla wszystkich obywateli starających się o wydanie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego czy pozwolenia na budowę.
W starostwie konieczność przedstawiania wszelkiego rodzaju zaświadczeń została zastąpiona oświadczeniami zawierającymi pouczenie o odpowiedzialności karnej za podawanie informacji niezgodnych ze stanem faktycznym, co znacznie zaoszczędzi czas, a niekiedy pieniądze przeznaczone na uzyskanie zaświadczenia z innego urzędu.
Od 1 lipca organ administracji publicznej, żądając od strony lub innego uczestnika postępowania zaświadczenia albo oświadczenia na potwierdzenie faktów lub stanu prawnego, musi wskazać przepis prawa wymagający urzędowego potwierdzenia tych faktów lub stanu prawnego. Wprowadzenia takich rozwiązań ułatwi w znacznym stopniu kontakt obywateli i przedsiębiorców z organami administracji samorządowej.