„Okazujcie cierpliwość” – to przewodnie hasło tegorocznego Kongresu Świadków Jehowy, który przez trzy dni odbywa się w hali Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie. Wydarzenie powróciło po trzyletniej przerwie spowodowanej pandemią i ponownie przyciągnęło tysiące wiernych. Dzisiejsze spotkanie miało dla członków wspólnoty szczególny charakter, ponieważ do jej grona dołączyły nowe osoby.
Kongresy Świadków Jehowy organizowane są na całym świecie. Wszędzie mają taką samą formułę i przyświeca im to samo motto. Na Dolnym Śląsku w ostatnim czasie odbyły się trzy takie zgromadzenia: na początku lipca we Wrocławiu, dwa tygodnie temu w Zgorzelcu i trwające właśnie w Lubinie.
W tym roku dominuje tematyka związana z okazywaniem cierpliwości. – W dzisiejszym świecie wszystkim nam jej potrzeba, czy to w kontaktach z bliskimi czy w wychowywaniu dzieci. Żyjemy wśród ludzi, którzy są nerwowi, zapracowani, zagonieni. Sami też czasem mamy problemy, by zapanować nad swoimi emocjami. Okazywanie cierpliwości w tych trudnych czasach jest bardzo pomocne, by kroczyć przez życie bez większych problemów – uważa Zbigniew Malarski, lokalny rzecznik Świadków Jehowy.
Lubińskie spotkanie rozpoczęło się w piątek i potrwa do niedzieli. Przez trzy dni członkowie wspólnoty modlą się, uczestniczą w prelekcjach, oglądają filmy poświęcone tematowi kongresu. Dla wielu z nich sobota była jednak dniem wyjątkowym. Około 20 osób zostało dzisiaj ochrzczonych i dołączyło do grona Świadków Jehowy. Dla nich i ich bliskich był to bardzo emocjonująca chwila.
– Chrzest jest jednym z bardziej wzruszających momentów. Możemy przywitać nowych członków w naszej społeczności religijnej. Świadkowie Jehowy wrócili do wzorca, który propagowali chrześcijanie w I wieku naszej ery, czyli chrztu przez zanurzenie. Jan Chrzciciel po łacinie nazywa się Jan Baptysta, a baptyzm znaczy zanurzać. Według historycznych źródeł w pierwszych wiekach naszej ery w miejscach, gdzie spotykali się chrześcijanie, były nawet baseny, w których chrzczono przez zanurzenie. Dopiero około X wieku odstąpiono od tego – wyjaśnia rzecznik.
Organizatorzy kongresu podkreślają, że spotkanie ma charakter otwarty i każdy może na nie przyjść.
– Zapraszamy wszystkich bez względu na wiek i wyznanie. W naszych spotkaniach często uczestniczą osoby, które nie są Świadkami Jehowy, a które uważnie odbierają program spotkania i słuchają tych wszystkich rad – mówią.
Kongres Świadków Jehowy odbywa się w Lubinie po raz pierwszy po trzyletniej przerwie
– Mieliśmy trzyletnią przerwę związaną z pandemią. W tym czasie nasze kongresy odbywały się online. Było to przyjemne doświadczenie, jednak nic nie zastąpi osobistego kontaktu. To ważne i bardzo pokrzepiające, że możemy się spotkać, uścisnąć sobie dłonie, porozmawiać, zobaczyć się – zauważa Zbigniew Malarski.
Kongres podzielony został na sześć sesji, po dwie każdego dnia. W tym roku bierze w nim udział około trzech tysięcy osób, głównie mieszkańców Zagłębia Miedziowego, ale też nieco dalszych miejscowości naszego województwa, jak Kamiennej Góry czy Kłodzka.
Fot. BM/SzK