Pierwszy mecz o stawkę w 2024 roku to dla szczypiornistów Zagłębia Lubin prawdziwa kompromitacja. Miedziowi przegrali w drugiej rundzie ORLEN Pucharu Polski z niżej notowaną Siódemką Miedź Huras Legnica. Zespół grający jeden poziom rozgrywkowy niżej wygrał bardzo pewnie 35:27 (16:13) i będzie kontynuował swoją przygodę z tymi rozgrywkami. Lubinianom pozostał wstyd…
Mamy pierwszą sensację w Orlen Pucharze Polski. Siódemka Miedź Huras Legnica wyeliminowała faworyta z najwyższej klasy rozgrywkowej – MKS Zagłębie Lubin. Zespół z Ligi Centralnej odniósł zdecydowane zwycięstwo na własnym parkiecie i trzeba przyznać, że wygrał zupełnie zasłużenie. Gospodarze byli na prowadzeniu niemal przez całe spotkanie. Lubinianie prowadzili wyrównaną walkę z niżej notowanym rywalem praktycznie tylko przez pierwszy kwadrans, później grali słabo, wręcz tragicznie. Już do przerwy Siódemka prowadziła różnicą trzech bramek, a po zmianie stron nie zamierzała się zatrzymywać.
Druga połowa to już prawdziwa dominacja reprezentanta Ligi Centralnej. Legniczanie szybko powiększali swoją przewagę i pewnie zmierzali po pucharowe zwycięstwo. Zagłębie przegrało przy Lotniczej różnicą aż ośmiu bramek, co na pewno chluby nie przynosi.
Siódemka Miedź Huras Legnica – MKS Zagłębie Lubin 35:27 (16:13)
Siódemka: Stachurski – Pacek, Przybylak 1, Czarnecki 4, Kuliński, Kruszelnicki 7, Kużdeba 4, Wojtala 5, Stańko 11, Łukawski 1 (1), Gregułowski 2, Pacuła.
Zagłębie: Procho, Schodowski – Stankiewicz 2, Hlushak 2, R. Krupa, Moryń 2, Gębala, Krysiak 2 (1), Michalak 2, Drozdalski 5, Bekisz 1, Iskra 4, Kałużny 1, Kozłowski 2, Rutkowski 2.