Z awanturą zadzwonił do naszej redakcji młodzieniec, który wczoraj – jako rzekomo bezstronny przedstawiciel młodzieży – szukał prezydenta Lubina podczas sesji radny miejskiej. Uzbrojony w transparent najpierw ochoczo przedstawiał się dziennikarzom z imienia i nazwiska, a gdy jego dane ukazały się na portalu, postanowił częściowo wycofać się z zabawy.
Dzięki komentarzom Czytelnika portalu, podpisującemu się „spostrzegawczy”, zrozumieliśmy, skąd ta nagła zmiana frontu. Otóż bojowy młodzieniec to tak naprawdę członek Młodych Demokratów – młodzieżowej przybudówki Platformy Obywatelskiej, opozycyjnej wobec Roberta Raczyńskiego.
– Jesteśmy grupą znajomych z podwórka. Nie jesteśmy młodzieżową strukturą żadnej partii ani ugrupowania – „ściemniał” wczoraj sympatyk PO, który pojawił się na sesji wraz z czwórką przyjaciół.
Na internetowej stronie (oficjalnej zresztą) starostwa powiatowego w Lubinie ten „niezwiązany z żadną partią” chłopak i jego towarzysze występują w koszulkach organizacji politycznej związanej z Platformą.
Młodzież była współorganizatorem Dnia Dziecka z reklamą posła Norberta Wojnarowskiego w tle. Materiał na temat indoktrynacji dzieci zrealizowała wówczas TVL Odra. Postaramy się dotrzeć do tego materiału i przypomnieć go wkrótce na portalu lubin.pl.
Zdjęcia (galeria poniżej) oficjalna strona starostwa powiatowego w Lubinie
/aktualnosci,7350,prezydent_debatowal_o_weglu.html