Za kilka dni zacznie obowiązywać nowy, kolejowy rozkład jazdy. Jedna ze zmian będzie dotyczyć przystanku w Gorzelinie, na trasie do Legnicy.
Zimowa korekta rozkładu jazdy wejdzie w życie 12 grudnia. Od tego dnia pociągi Kolei Dolnośląskich w Gorzelinie będą się zatrzymywać tylko na żądanie.
Przystanki na żądanie po raz pierwszy pojawiły się w zeszłym roku. Po kilkumiesięcznym pilotażu dolnośląski przewoźnik w zimowym rozkładzie jazdy wprowadził 20 takich miejsc. Przystanki na żądanie oznaczone są w rozkładzie jazdy czarnym trójkątem.
Część pociągów jest wyposażona w specjalny system powiadamiania o zamiarze skorzystania z takiego przystanku. W pojazdach, które takich przycisków nie mają, pasażer musi poinformować obsługę, że chce wysiąść. Natomiast jeśli ktoś chce do pociągu wsiąść, na peronie musi stanąć w takim miejscu, by widział go maszynista – te punkty na stacji są odpowiednio oznaczone.
Oprócz Gorzelina przystankami na żądanie staną się jeszcze: Batowice Lubańskie, (powiat lubański) Gierałtów (powiat bolesławiecki) i Piechowice Dolne (powiat karkonoski). Koleje Dolnośląskie nadają taki status stacjom, na których ruch pasażerski jest na tyle mały, że regularne zatrzymywanie pociągu jest mało opłacalne, zarówno z punktu widzenia kosztu, jak i czasu jazdy.