Kolejowa katastrofa i zielone ludziki

92

Dziś rano w lesie w pobliżu Szklar Górnych szynobus uderzył w samochód osobowy. Chwilę później w tym miejscu pojawiły się postaci ubrane w szczelne skafandry.
 23

Kilka osób zostało poszkodowanych w wypadku, do którego doszło dziś w pobliżu Szklar Górnych. Szynobus uderzył tu w samochód osobowy. Brzmi to bardzo groźnie, ale na szczęście całe zdarzenie było tylko elementem ćwiczeń ratowników z ochotniczych straży pożarnych powiatu lubińskiego. Mimo to symulacja wypadku wyglądała bardzo realistycznie.

– Takie ćwiczenia organizujemy raz w roku dla jednostek z całego naszego regionu – mówi młodszy brygadier Eryk Górski, komendant powiatowy straży pożarnej. – To zarówno trening umiejętności, jak i sprzętu, którym na co dzień posługują się ochotniczy strażacy. Wszystko organizujemy tak, by jak najdokładniej upozorować prawdziwe warunki zagrożenia.

Scenariusz ćwiczeń za każdym razem jest inny i znają go wyłącznie dowódcy. Zadania przygotowywane są tak, by sprawdzić jak największy zakres umiejętności strażaków. Przez cały czas ratownicy reagują więc spontanicznie i muszą w najwyższym stopniu skoncentrowaniu na swoim zadaniu.

Oprócz pomagania ofiarom wypadków komunikacyjnych strażacy sprawdzali się też w ratownictwie chemicznym. Ubrani w szczelne skafandry neutralizowali toksyczne substancje, przewożone koleją.

W tym roku strażacki poligon zorganizowany został przy torach kolejowych w pobliżu Szklar Górnych i terenów należących do firmy Pol-Miedź Trans, która pomogła w przygotowaniu ćwiczebnej infrastruktury. W treningu wzięło udział siedem jednostek ochotniczej straży pożarnej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY