Kolejny zakład za strajkiem

26

Kolejni pracownicy KGHM, tym razem z Zakładów Wzbogacania Rud, uznali, że strajk jest potrzebny i chętnie się do niego przyłączą. Stwierdziło tak ponad 80 procent osób biorących udział w referendum strajkowym zorganizowanym przez dwa największe związki zawodowe w miedziowej spółce – Solidarność i ZZPPM.

 

To już czwarte referendum strajkowe. Wcześniej takie głosowania, wszędzie z podobnym rezultatem, jak w ZWR, odbyły się w ZG Polkowice-Sieroszowice, ZG Lubin i ZG Rudna.

Głosowanie trwało cztery dni, od 16 do 19 listopada. Równolegle przeprowadziły je dwa związki: Solidarność i ZZPPM. Każdy z nich liczył jednak głosujących osobno, miał swoje, oddzielne karty do głosowania, urny i komisje.

– W głosowaniu wzięło udział około 68 procent uprawnionych, z czego 86 procent opowiedziało się za strajkiem – mówi Józef Czyczerski z miedziowej Solidarności.

Bardzo zbliżone wyniki podaje lider drugiego związku, ZZPPM, Ryszard Zbrzyzny. – Głosowało 68,5 proc. załogi ZWR. Za akcją strajkową zagłosowało 89 procent – wylicza.

Na pewno odbędzie się jeszcze jedno referendum – w Zakładzie Hydrotechnicznym. ZZPPM czeka, aż Solidarność zakończy tam mediacje z szefostwem zakładu. Nikt nie jest więc w stanie podać daty, kiedy takie głosowanie miałoby się odbyć. Najprawdopodobniej o zdanie w sprawie strajku związkowcy zapytają jeszcze hutników, ale jak mówi Ryszard Zbrzyzny, nie jest to jeszcze pewne.

Czy w końcu dojdzie do strajku w KGHM?

– Podczas wszystkich referendów odnotowaliśmy bardzo wysoką frekwencję. Dawno takiej nie było. Wyniki też są jednoznaczne. Myślimy już o tym, co zrobimy dalej. Na pewno na referendum nie poprzestaniemy. Pracownicy KGHM liczą na nas i powiedzieli już, w czasie głosowań, czego chcą – podsumowuje Ryszard Zbrzyzny.


POWIĄZANE ARTYKUŁY