Zaledwie wczoraj informowaliśmy o nocnej akcji ratunkowej, po tąpnięciu w kopalni Polkowice-Sieroszowice, a dziś doszło do kolejnego wstrząsu. Tym razem jednak nikomu nic się nie stało.
Jak podaje biuro prasowe miedziowej spółki, wstrząs był słaby, miał energię 1,8×104 dżula.
– W wyniku wstrząsu w kopalni Polkowice-Sieroszowice nikt nie ucierpiał. Zawał nie objął pracowników – informuje Anna Osadczuk z biura prasowego KGHM.
O wczorajszym tąpnięciu pisaliśmy tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,38970,wstrzas_na_sierpolu_i_nocna_akcja_ratunkowa.html