Kolejny napad na bank. To już plaga?

18

LUBIN. Tysiąc złotych padło łupem bandyty, który wczoraj wieczorem – około godz. 17 – napadł na placówkę bankową na Przylesiu. Sprawca, przy pomocy narzędzia przypominającego broń, sterroryzował obsługę i zażądał wydania gotówki. Kiedy pracownicy oddali mu pieniądze, złodziej zniknął bez śladu.

Policja zwraca się z apelem do mieszkańców osiedla, którzy być może byli świadkami wczorajszego napadu. – Napastnik jest w wieku około 30-35 lat. Na głowie miał czarny kaptur, a twarz do połowy zasłoniętą – niewykluczone, że szalikiem. Ponadto ubrany był w jasną kurtkę – opisuje oficer prasowy lubińskiej policji, Jan Pociecha.

Przypomnijmy, że do bardzo podobnego napadu doszło w miniony piątek w Ścinawie. Policja sprawdzi czy obie sprawy nie mają ze sobą związku.


POWIĄZANE ARTYKUŁY