Kolejne narodziny w lubińskim zoo

1360

Kolejne narodziny w lubińskim zoo. Na jednym z wybiegów bryka już mała klacz kuca szetlandzkiego. Wkrótce na świat ma przyjść jeszcze jeden taki konik.

– Zapowiadana i oczekiwana maleńka klacz kuca szetlandzkiego urodziła się w czwartek, 30 marca. W tej chwili razem z z mamą przebywa w zagrodzie przy budynku inwentarskim i wychodzą już na spacery – mówi Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.

Mama małej klaczy to Lida, ojciec Gregor. Oboje są mieszkańcami lubińskiego zoo.

– Nasza klacz Lida to bardzo dobra matka, już kilka źrebaków u nas się urodziła – dodaje Agata Bończak.

Mała klacz urodzona kilka dni temu nie ma jeszcze imienia. Pracownicy zoo poproszą o pomoc w jego wyborze lubinian.

– Imienia poszukamy wspólnie, podobnie jak przy capie karpackim, poprzez nasza stronę facebookową, ale zajmiemy się tym spokojnie po świętach. Tutaj nie ma pełnej swobody przy wyborze imienia, bo przy kucach trzymamy się zasady, że imię malucha musi zaczynać się na taką samą literę, jak imię matki, w tym przypadku będzie to litera L od imienia Lida – wyjaśnia dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.

Pracownicy zoo czekają na narodziny jeszcze jednego kuca, od drugiej klaczy. – Może się to wydarzyć w najbliższych dniach – przyznaje Bończak.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY