W ostatnim przedsezonowym meczu sparingowym rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim, KGHM Zagłębie Lubin pokonało Górnika Polkowice 5:1 (3:1). Bramki dla „Miedziowych” strzelali: Dawid Plizga, Łukasz Hanzel oraz Ilijan Micański (trzy).
Zagłębie objęło prowadzenie w 5. minucie. Podanie Dariusza Jackiewicza na bramkę zmienił Dawid Plizga. Winę za utratę bramki ponosi bramkarz naszych rywali, który zawahał się przy wyjściu do długiego podania.
„Miedziowi” stwarzali sobie kolejne sytuacje, najpierw sprzed pola karnego strzelał Damian Piotrowski, chwilę później uderzał Łukasz Hanzel i potężnym strzałem zmusił do kapitulacji bramkarza polkowiczan. Całą sytuację wypracował aktywny Wojciech Kędziora, który fantastycznie zagrał w pole karne, futbolówkę trącił Dawid Plizga i połka trafiła do nie pilnowanego „Hanziego”.
W 19. minucie sam na sam z bramkarzem wyszedł Ilijan Micański, położył golkipera Górnika na murawie i spokojnie strzelił do pustej bramki.
W 27. minucie „Miedziowi” powinni zdobyć kolejnego gola, Dawid Plizga zagrał do nie pilnowanego w polu karnym Wojciecha Kędziory, jednak ten w doskonałej sytuacji przestrzelił.
Pod koniec pierwszej połowy bramkę kontaktową strzeliła drużyna z Polkowic – po stałym fragmencie gry zamieszanie w polu karnym wykorzystał Smoliński i pokonał Jakuba Jesionkowskiego. W 45. min piłkę z linii bramkowej Górnika wybił defensor polkowiczan. Piękną, indywidualną akcją popisał się Kędziora.
Po czterdziestu pięciu minutach reprezentujący barwy Górnika Wojciech Olszowiak przyznał, że „Miedziowi” są znacznie lepiej dysponowani i bez problemu radzą sobie z jego drużyną.
Po przerwie trener Fornalak dokonał sześciu zmian. Zagłębie znowu atakowało. W 49. minucie strzał Zagdańskiego wybronił bramkarz polkowiczan. Dziesięć minut później bardzo ładną bramkę zdobył Micański. Bułgar idealnie wyszedł do wrzutki Marcina Pietronia i wewnętrzną częścią stopy skierował piłkę do bramki. Chwilę później znowu Micański strzelił bramkę i mieliśmy 5:1! Po strzale napastnika „Miedziowych” piłka odbiła się od blokującego uderzenie obrońcy i przeleciała nad bezradnym golkiperem polkowiczan.
Więcej bramek na stadionie w Grodzisku nie oglądaliśmy, chociaż w doliczonym czasie gry, Węska trafił w słupek i poprzeczkę.
Na wyróżnienie zasłużyli Jasiński i Lacić, którzy grali bardzo pewnie i szybko przerywali nieliczne ataki rywali. Z dobrej strony zaprezentowali się także Plizga,Micański i Kędziora, którzy wielokrotnie niepokoili obrońców Górnika,
KGHM Zagłębie Lubin – Górnik Polkowice 5:1
(Plizga 5, Hanzel 12, Micański 19, 60, 66)
KGHM Zagłębie Lubin (skład wyjściowy): Jesionkowski – Bartczak G., Jasiński, Lacić, Getinger, Plizga, Jackiewicz D., Hanzel, Piotrowski, Kędziora, Micański.
Po przerwie na placu gry pojawili się: Steinke, Pietroń, Zagdański, Zapaśnik, Goliński, Kocot.
W 78. minucie weszli: Rui Miguel oraz Węska.
ZYG