"Wcześniej za korupcję z ligi zdegradowano Arkę Gdynia, Górnika Łęczna i Zagłębie Sosnowiec. Ale dziś sytuacja byłacałkiem inna. Oba kluby przyznały sie do winy. Oba zwróciły sie z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze. Jakakolwiek by nie była…" – mówi Dziennikowi Bałtyckiemu zastępca szefa Wydziału Dyscypliny PZPN – Robert Zawłocki.
"Rodzi się pytanie jaka kara jest dla klubu lepsza. Trzydzieści albo dwadzieścia punktów na minus, to kara na przynajmniej dwa sezony. Degradacja, na jeden." – dodaje Zawłocki.
źródło: naszemiasto.pl