Najpierw brat brata, następnie ojczym pasierba – ugodzeniem nożem skończyły się wczoraj dwie rodzinne kłótnie w Ścinawie. Obaj poszkodowani przebywają w lubińskim szpitalu.
Jak informuje młodszy aspirant Karolina Hawrylciów, pierwsze zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 17. Sprawcą okazał się 19-letni mieszkaniec Ścinawy.
– Chłopak dźgnął swojego 29-letniego brata scyzorykiem. 19-latek został od razu zatrzymany przez funkcjonariuszy. Obecnie przebywa w policyjnej izbie zatrzymań – wyjaśnia Hawrylciów.
Po przyjęciu poszkodowanego do szpitala konieczne było przeprowadzenie rewizji rany. Obrażenia wymagały zamontowania mężczyźnie drenażu jamy opłucnej, ponieważ cios został zadany w okolice klatki piersiowej.
Zdecydowanie mniej szczęścia miał 24-letni ścinawianin, który po czterech godzinach od wspomnianego zdarzenia, został ugodzony nożem przez swojego ojczyma. Rana znajdowała się bardzo blisko serca, więc mężczyzna został przewieziony do wrocławskiego szpitala na specjalistyczne badania.
Obecnie mężczyzna znajduje się na oddziale chirurgii ogólnej szpitala przy ul. Bema. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sprawa została przekazana prokuraturze.