Klip powstawał nocą w galerii (ZOBACZ)

51

Dziesięć godzin ciężkiej pracy, 25 tancerek i oczywiście artyści – tak powstawał nowy teledysk lubińskiej grupy Flowers. Klip „Ta chwila” można już obejrzeć w internecie oraz lokalnych telewizjach.

 

– Piosenka ma swój głębszy przekaz – opowiada Andrzej Bobiński z zespołu Flowers. – Chodzi o to, że mimo przeciwności losu, nie należy się poddawać, trzeba zawsze wierzyć w siebie i swoje możliwości – dodaje.

Nowy utwór jest bardziej dynamiczny od poprzednich. Po raz pierwszy do nagrania teledysku zespół zaangażował też tancerki. Podczas nagrania wystąpiły uczestniczki Studio Tańca Fuego, pod kierunkiem Moniki Broczek-Golko.

– Dziewczyny spisały się na medal – chwali tancerki Andrzej Bobiński. – Jeszcze przed nagraniem teledysku tancerki otrzymały od nas słowa piosenki, aby mogły przygotować choreografię. Zarówno im jak i pani Monice należą się ogromne podziękowania – mówi członek zespołu.

Klip nie powstałby też gdyby nie przychylność pracowników Galerii Cuprum Arena. To właśnie tam zespół przez ponad dziesięć godzin nagrywał zdjęcia.

– Kręciliśmy w nocy, kiedy galeria była już zamknięta. Do naszej dyspozycji był właściwie cały obiekt: zarówno parking jak i piętra budynku – wylicza Bobiński. – Pomógł nam nie tylko zarząd, udostępniając pomieszczenia, ale i cały dział marketingu czy technicy, którzy mieli sporo pracy z włączaniem i wyłączaniem świateł – mówi wdzięczny.

„Ta chwila” to trzeci teledysk lubińskiej grupy. Piosenka wraz z innymi dziesięcioma utworami trafi na pierwszą płytę, którą Flowers planuje wydać do wakacji.

Zobacz: www.youtube.com/watch?v=OUyNIJ_gE04&feature=watch_response


POWIĄZANE ARTYKUŁY