Cztery najgorętsze, różnorodne stylistycznie, najnowsze rosyjskie produkcje będzie można obejrzeć już w najbliższy weekend w lubińskim kinie Muza. Po raz kolejny zagości u nas Replika Festiwalu Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską”.
Festiwal potrwa dwa dni, od 5 do 6 marca. W sobotę, 5 marca wyświetlone zostaną filmy: „Norweg” (godz. 17) i „Zbawienie” (godz. 19), zaś w niedzielę, 6 marca – „Frankofonia” (godz. 17) oraz „Ucieczka z Moskwabadu” (godz. 18.45).
Bilety na poszczególne filmy kosztują 12 zł. Jeśli ktoś chce obejrzeć wszystkie produkcje, może kupić karnet. Zapłaci za niego 40 zł. Seanse odbywać się będą w sali kameralnej Muzy.
Festiwal Filmów Rosyjskich „Sputnik nad Polską” odbywa się w Warszawie od 2007 roku, kiedy to jego organizatorzy stwierdzili wyraźnie odczuwalny w kraju nad Wisłą brak kina rosyjskiego. Zainteresowanie widzów pierwszą edycją festiwalu było ogromne i dlatego każdej jesieni odbywa się w stolicy wielkie święto rosyjskiej kinematografii.
Po warszawskiej edycji festiwalu filmy trafiają do ponad 40 miast Polski, gdzie prezentowane są do marca. Sputnik jest festiwalem wizjonerów kina, artystów bezkompromisowych, którzy mają odwagę iść obraną przez siebie drogą wbrew panującym modom i opowiadać o rzeczach najważniejszych własnym i niepowtarzalnym językiem. I za to właśnie jest przez swoich odbiorców najbardziej ceniony.
Więcej informacji na: www.sputnikfestiwal.pl i www.ckmuza.eu
O filmach:
„Norweg” (komedia)
reż. Alona Zwancowa, Rosja, 2015, 108 min (12+)
Jak grom z jasnego nieba spada na głowę moskwianina Kiriłłowa stanowisko kierownika firmy cleaningowej, która całkowicie składa się z migrantek-Azjatek. Sytuację komplikuje fakt, że Kiriłłow planuje przeprowadzić się na stałe do Norwegii i czeka na swoją norweską narzeczoną, która ma go odwiedzić w Moskwie. Przyszła zona Kiriłłowa to typowa Europejka, bezwarunkowo wierząca w zasady wolności i tolerancji. Jest przerażony na samą myśl o tym, że jego narzeczona mogłaby dowiedzieć się o wyzysku „kobiet ze Wschodu”, dlatego stara się jak może, żeby ukryć przed nią fakt istnienia „haremu”…
Nagrody: 2015 r. – 23. Festiwal Kina Rosyjskiego „Okno na Europę”: 2. miejsce w konkursie publiczności; Nagroda Kongresu Mediów „Związek Dziennikarzy” – „Za scenariusz”; specjalna nagroda jury dla aktorki Rozy Chajrullinej; 2015 r. – nagroda publiczności na 23. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym „Południki Pacyfiku”, Władywostok.
„Zbawienie” (dramat)
reż. Iwan Wyrypajew, Rosja, 2015, 94 min (16+)
Młoda polska zakonnica, siostra Anna, zostaje wysłana na misję do parafii, która znajduje się wysoko w Himalajach. Anna ma 25 lat i połowę swego dotychczasowego życia spędziła w klasztorze. Po raz pierwszy w życiu wyjeżdża za granicę – do autentycznej krainy Ladakh, która jest częścią Tybetu na terytorium Indii. Kiedy Anna przybywa na miejsce, otwiera się przed nią zupełnie nieznany jej do tej pory świat. Spotyka się z zupełnie inną kulturą i odmienną religią. Zagadkowy świat Tybetu i ludzie, których przypadkowo spotyka na swojej drodze skłaniają ją do przemyśleń i zadawania samej sobie trudnych pytań.
Nagrody: 2015 r. – nagroda za najlepszą rolę kobiecą (Polina Griszyna) na 26. Otwartym Festiwalu Filmowym „Kinotawr”, Soczi.
„Frankofonia” (dokument fabularyzowany)
reż. Aleksandr Sokurow, Francja/Niemcy, 2015, 90 min (12+)
Dwoje ludzi, których los połączył w Paryżu w latach okupacji Francji przez faszystowskie Niemcy: Francuz Jacques Jaujard – dyrektor Luwru i Franz Graf Wolff Metternich – przedstawiciel administracji wojskowej na okupowanym terenie. Pokonany i zwycięzca. Formalnie przeciwnicy zostają sojusznikami, którzy jednoczą swoje wysiłki, aby wśród ruin Europy uratować cenne zbiory muzealne, dzieła sztuki będące światowym dziedzictwem kultury.
Nagrody: 2015 r. – nagroda specjalna na72. MFF w Wenecji.
„Ucieczka z Moskwabadu” (dramat)
reż. Daria Połtorackaja, Rosja, 2015, 91 min (16+)
Masza Łastoczkina, inspektor Federalnej Służby Migracyjnej, kieruje grupą operacyjną stworzoną w celu wyczyszczenia rosyjskiej stolicy z nielegalnych imigrantów pracujących na czarno. Kobieta wykonuje swoje obowiązki chłodno i bezwzględnie, nie zapominając, że z ręki takiego właśnie „gościa stolicy” zginął jej mąż, Andriej. Do jej oddziału zostaje skierowany Hasan – Tadżyk w średnim wieku, którego wszyscy nazywają Sanitariuszem. Hasan już od dawna mieszka w Rosji, współpracuje ze służbą migracyjną, dostarczając jej informacji o miejscach, które nielegalnie zamieszkują imigranci. Pozornie wygląda to jak zdrada swoich, jednak tak naprawdę Hasan ratuje rodaków, którzy z dala od swojej ojczyzny tracą ludzką godność. Spędzając czas z Hasanem, Masza zaczyna rozumieć, że sama tak naprawdę niczym się nie różni od nielegalnych imigrantów – Moskwa jest dla niej zupełnie obcym miastem. Przyjechała do stolicy, żeby zarabiać na życie jako tancerka, a „wylądowała” na Bazarze Czerkizowskim, gdzie natknął się na nią Andriej. Masza i Hasan są intruzami w bezdusznej metropolii, w której można przeżyć, pomagając sobie nawzajem i nie dzieląc ludzi na miejscowych i obcych.