Kierowco, uważaj na dzikie zwierzęta

1038

Wraz z nastaniem wiosny, wzrasta aktywność dzikich zwierząt, a co za tym idzie również ilość kolizji z ich udziałem. To właśnie teraz wiele zwierząt migruje w poszukiwaniu pożywienia, nowego miejsca do życia, a jedną z najtrudniejszych dla nich przeszkód do pokonania są drogi, przecinające terytoria ich wędrówek. Policja apeluje o ograniczenie prędkości jazdy zwłaszcza w rejonie lasów, gdzie niebezpieczeństwo nagłego pojawienia się dzikich zwierząt na drodze jest bardzo duże.

Fot. Robert Wierzchnicki/Pexels

Najczęściej do zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt dochodzi pomiędzy zmierzchem, a świtem. I właśnie w tym czasie powinniśmy zachować szczególną ostrożność.

Policjanci podkreślają, by nigdy nie lekceważyć znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta”. Widząc ten znak, należy zwolnić i jechać ze stałą prędkością, aby w obliczu zagrożenia mieć czas na odpowiednią reakcję. Zachowania zwierząt wybiegających na jezdnię nie da się przewidzieć – mogą one nagle zatrzymać się na środku drogi lub biec z pełnym impetem wprost na jadący samochód.

Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze, powinniśmy natychmiast zwolnić i spróbować oddać kilka ostrzeżeń migając światłami lub używając sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzyny, a raczej pozwólmy jej spokojnie przejść na drugą stronę, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wyprzedzania może wbiec nam wprost pod koła samochodu. Nie zapominajmy, że zwierzęta zazwyczaj przemieszczają się w stadzie i jeśli w zasięgu wzroku pojawi się np. jedna sarna czy dzik, można się także spodziewać kilku innych.

Jeżeli już dojdzie do kolizji z dzikim zwierzęciem, powinniśmy wtedy pamiętać o właściwym postępowaniu. Na początku należy zabezpieczyć miejsce kolizji: włączyć światła awaryjne i wystawić trójkąt. Jeśli są osoby ranne, powinniśmy niezwłocznie udzielić im pomocy i zawiadomić odpowiednie służby pomocnicze: pogotowie i policję. Pamiętajmy również, aby nie zabierać potrąconego czy też martwego zwierzęcia ani go nie dotykać – może mieć wściekliznę lub nagle zaatakować.

Policja apeluje o ostrożność oraz dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Zawsze, gdy wjeżdżamy w tereny leśne, bądź takie, w których mogą pojawić się dzikie zwierzęta, zwolnijmy – to nam da większe szanse w chwili, gdy na jezdnię wtargnie nieoczekiwany gość. Dwudziestokilowa sarna przy prędkości samochodu wynoszącej 100 km/h uderzy w pojazd z siłą przedmiotu o wadze blisko pół tony. Takie zderzenie może być śmiertelne w skutkach nie tylko dla samego zwierzęcia, ale także dla kierowcy.

Źródło: KPP Jawor


POWIĄZANE ARTYKUŁY