33-letni kierowca z powiatu lubińskiego został zatrzymany przez patrol złotoryjskiej drogówki. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a pasażer, który zaproponował dalsze kierowanie pojazdem, nie posiadał wymaganych do tego uprawnień i był poszukiwany.
Do zdarzenia doszło na ul. Grunwaldzkiej w Złotoryi.
– Policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki volkswagen, którego kierowca przekroczył dozwoloną prędkość. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 400 złotych, a do jego konta zostanie dopisanych siedem punktów karnych – informuje młodszy aspirant Dominika Kwakszys, oficer prasowy KPP w Złotoryi.
Na tym nie zakończyły się policyjne czynności. Sprawdzenie danych 33-latka w policyjnych systemach wykazało, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
– Policjanci uniemożliwili mu dalsze kierowanie samochodem, jednak z pomocą pospieszył pasażer. 30-latek zaproponował, że to on będzie dalej kierował samochodem. Przed przekazaniem auta, policjanci sprawdzili jego dane. Wtedy też okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami i jest poszukiwany. Miał do odbycia karę ponad 200 dni pozbawienia wolności – dodaje mł. asp. Kwakszys.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, skąd trafił do zakładu karnego. Samochód został zabezpieczony przez pomoc drogową, a 33-letni kierowca za zlekceważenie zakazu prowadzenia pojazdów odpowie przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Źródło: KPP Złotoryja