Kibice lepsi od szczypiornistów (FOTO)

26

Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin zmierzyli się z kibicami w meczu kręglarskim, który odbył się na kręgielni lubińskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Spotkanie zakończyło się wygraną kibiców, jednak nie o wynik tu chodziło. Liczyła się przede wszystkim dobra zabawa.

 

Dla zawodników spotkanie z kibicami były odskocznią od treningów, dla kibiców możliwością porozmawiania "na luzie" z zawodnikami Zagłębia – To bardzo fajna inicjatywa i mam nadzieję, że jeszcze zanim zawodnicy i zawodniczki udadzą się na urlopy, uda nam się zorganizować podobne spotkanie – mówił Mateusz Wróblewski. Dla nas to wielka frajda – dodał szef Klubu Kibica Zagłębia Lubin.

Ze spotkania z kibicami zadowoleni byli również sami zawodnicy – Myślę, że dzięki takim spotkaniom kibice mogą nas poznać, zobaczyć jacy jesteśmy poza boiskiem – powiedział Michał Stankiewicz.

Na "rozgrzewkę" kibice zagrali z zawodnikami w kręgle. Każda z drużyn oddała po sto rzutów, a wynik brzmiał 326-303 na korzyść kibiców. Trzeba jednak zaznaczyć, że nasi szczypiorniści dali porzucać najmłodszym uczestnikom spotkania, co odbiło się nieco na końcowym wyniku. – Przed nami jeszcze mecz w piłkarzyki i będziemy chcieli się odegrać – mówił Tomasz Kozłowski.

To się jednak zawodnikom nie udało. W piłkarzyki rozegrane zostały dwa mecze. Pierwsze bardzo zacięte spotkanie zakończyło się remisem 6:6, choć Zagłębie, w składzie Kozłowski/Stankiewicz, prowadziło już 3:0 i 4:1. W rewanżu emocji już nie było, a mecz zakończył się pewną wygraną kibiców 9:3.

Kibice zagrali z zawodnikami także w bilard, cymbergaja i kosza – Możemy się zmierzyć z zawodnikami w dyscyplinach, w których nie gramy na co dzień ani my, ani oni. Dlatego szanse są wyrównane. Mam nadzieję, że uda się nam również zagrać na boisku, ale nie do piłki ręcznej a nożnej – powiedział Mateusz Wróblewski.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY