Lubińscy kibice zawsze imponowali środowisku piłkarskiemu swoimi oprawami, głośnym dopingiem i przywiązaniem do swojego klubu. Podczas derbów ze Śląskiem Wrocław, Stadion Zagłębia odwiedziło ponad 10 tysięcy sympatyków.
Znakomity doping nie uszedł uwadze portali sportowych, które nominują miedziowych kibiców do tytułów najlepszych w Polsce pod względem oddania swojej drużynie, oprawy jak i kultury stadionowej. Sami zawodnicy za każdym razem przyznają, że okrzyki z trybun mocno ich dopingują, dzięki czemu mogą z siebie dawać dwieście procent możliwości. Owszem, często na trybunach oglądamy pokazy pirotechniczne, które są sprzeczne z polityką Polskiego Związku Piłki Nożnej, niemniej jednak należy przyznać, że efekty takie robią wrażenie.
– Kibice są z nami i za to im ogromnie dziękujemy. My staramy się na boisku oddać za ten klubu serce, walczymy jak tylko się da, bo każdy zdaje sobie sprawę, co oznacza grać dla Zagłębia – komentuje Konrad Forenc, bramkarz KGHM Zagłębia Lubin. Na własnym stadionie, miedziowi rozegrają kolejny mecz dopiero 24 października. Ich przeciwnikiem będzie Górnik Łęczna.