Protest kibiców Zagłębia prowadzony od kilku tygodni na stadionie Dialog Arena przybiera coraz ostrzejsze formy. Po ostatnim meczu Zagłębia Lubin z Lechią Gdańsk jeden z fanów miedziowych został pobity przez chuligana ubranego w te same barwy, bo nie chciał przyłączyć się do stadionowego protestu. Sprawcy pobicia szuka lubińska policja.
Jak podaje Przegląd Sportowy, od kilku tygodni najbardziej radykalni szalikowcy Zagłębia nie dopingują drużyny i w wulgarnych przyśpiewkach domagają się dymisji władz klubu. Teraz okazuje się, że ci, którzy się z nimi nie zgadzają, narażają się na poważne konsekwencje. Z szarpaniem i biciem włącznie.
Lubińska policja szuka sprawcy pobicia jednego z kibiców miedziowych. Powód? Na meczu z Lechią Gdańsk dopingował Zagłębie, a tym samym wyłamał się z protestu.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie pobicia. Poszkodowany sam nie zgłosił się na policję, o tym, że został poważnie pobity, poinformowała nas osoba trzecia – mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Biegły dokonał oględzin i ocenił, że obrażenia, jakich doznał kibic, powodują rozstrój zdrowia powyżej siedmiu dni, dlatego sprawcę będziemy ścigać z dodaje.
Sprawcy pobicia grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
