W tym roku do państwowej kiesy może wpłynąć więcej podatku miedziowego niż zaplanowało Ministerstwo Finansów. W tegorocznym budżecie resort przewidział 1 mld zł, tymczasem po czterech miesiącach KGHM zrealizował już ponad połowę planu.
– Na koniec kwietnia wpływy z podatku od wydobycia niektórych kopalin odnotowano wysokości 61,6 proc. planu na 2017 rok – informuje MF. Mowa o kwocie 615,919 mln zł.
Gdyby opierać się na średniej za pierwsze cztery miesiące (154 mln zł miesięcznie), można byłoby założyć, że w tym roku Polska Miedź zasili budżet aż 1,85 mld zł. Takich optymistycznych prognoz nikt jednak nie wygłasza.
„Ze względu na ścisłą korelację wysokości stawek tego podatku w danym miesiącu z notowaniami miedzi i srebra na giełdach referencyjnych w Londynie oraz kursem dolara, jak również ze względu na dużą nieprzewidywalność tych zmiennych, trudno jest obecnie prognozować stopień wykonania dochodów budżetowych z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin za cały 2017 rok” – czytamy w ministerialnym komunikacie.